Polonezem woził ludzi do ślubu Gdyby nie kolor, prawdopodobnie nie zwróciłby na niego uwagi. Jednak widok słynnego „Borewicza” w gazecie obudził w Grzegorzu Rybackim wspomnienia. W końcu jeździł takim właśnie polonezem, w tym kolorze, przez 20 lat. - Z początku, jak nie raz to dwa (...)