104. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego
Uroczystości rocznicowe rozpoczęła msza św. w intencji powstańców wielkopolskich, która została odprawiona w kościele pw. św. Małgorzaty w Gostyniu. Druga część obchodów odbyła się na gostyńskim rynku.Powstanie Wielkopolskie, które wybuchło 27 grudnia 1918 roku, było jedyną udaną insurekcją w historii Polski, doprowadziło do wyzwolenia spod władzy niemieckiej niemal całej Wielkopolski. Bezpośrednią przyczyną powstańczego zrywu była wizyta Ignacego Paderewskiego - wybitnego pianisty i męża stanu - w Poznaniu.
"Święto w poczwórnej koronie" - obchody rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Gostyniu
Podczas patriotycznej manifestacji poświęconej pamięci zwycięskiego powstania, okolicznościowe przemówienie wygłosił Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia. Przyznał, że cieszy się i jest dumny, że może wygłosić kilka słów na cześć Powstania Wielkopolskiego.
- Wśród przodków większości naszych rodzin byli powstańcy wielkopolscy, dlatego też dzisiejsza rocznica jest świętem w potrójnej, a nawet poczwórnej koronie. Po pierwsze czcimy ten dzień jako święto państwowe. Po drugie - są to obchody od lat silnie wpisane w tożsamość naszego regionu - całej Wielkopolski - wyliczał włodarz gostyńskiej gminy.
Nadmienił, że 27 grudnia uznawany jest za jedno z ważniejszych świąt lokalnych.
ZOBACZ TEŻ: Gostyńskie drogi do niepodległości
- I wreszcie - po czwarte, z uwagi na liczny udział naszych dziadków i pradziadków jest to święto naszych rodzin i wielkiej dumy z odwagi ludzi, którzy dali nam życie, Wielkopolsce wolność, a Polsce granice obejmujące ziemie stanowiące piastowski matecznik naszej państwowości - argumentował Jerzy Kulak.
Historia pisana z perspektywy Warszawy
Podkreślił, że historia Polski nadal jest pisana z perspektywy Warszawy. Zapomina się o tym, że od stycznia do sierpnia 1919 r. w Wielkopolsce istniało odrębne państwo polskie zarządzane przez Naczelną Radę Ludową w Poznaniu, na wzór spółki prawa handlowego. Tak funkcjonowała Wielkopolska w okresie przejściowym - nie była już niemiecka, ale nie została jeszcze przyłączona do Polski.
- Odrębność Wielkopolski była tak silna, a proces scalania z Polską tak trudny, że aż do 1922 r. musiało istnieć Ministerstwo byłej Dzielnicy Pruskiej. Żadna inna część odrodzonej Polski nie miała własnego ministerstwa! - zaznaczył Jerzy Kulak. - Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że dzięki wysiłkowi mieszkańców Wielkopolski, w tym Gostynia, możemy dziś cieszyć się wolnością. O tym pamiętamy.
Fani Kolejorz Gostyń zadbali o szczególną oprawę uroczystości
Po wspólnej modlitwie, którą poprowadził ks. Grzegorz Robaczyk - proboszcz parafii farnej w Gostyniu, pod Pomnikiem Serca Jezusowego samorządowcy, parlamentarzyści, delegacje placówek oświatowych i jednostek gminnych, a także organizacje pozarządowe i związki kombatanckie złożyli wieńce i wiązanki kwiatów.Uroczystość na rynku zakończyło wspólne odśpiewanie „Roty”. Wtedy w sercu Gostynia wybuchły biało-czerwone race. O taką oprawę uroczystości zadbali fani Kolejorz Gostyń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.