Bezpieczeństwo na drodze i „Odblaskowa szkoła”
Tegoroczna edycja Biegu Jesieni miała wymiar edukacyjny. W trakcie imprezy realizowano kryteria ogólnopolskiego konkursu „Odblaskowa szkoła”, do którego po raz pierwszy przystąpiła Szkoła Podstawowa im. prof. Józefa Zwierzyckiego w Krobi.Jak wyjaśniła Emilia Jakubczak, nauczycielka i koordynatorka akcji, głównym celem projektu jest podniesienie świadomości wśród najmłodszych, jak bezpiecznie poruszać się po drodze.
- Dlatego też podczas samego Biegu Jesieni dzieci mogły przejechać trasę po miasteczku rowerowym, a w ramach całego projektu przekonać się do noszenia "odblasków", szczególnie teraz, gdy robi się szybko szaro. Poza tym uświadamialiśmy je, jak ważne jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, w tym zatrzymywanie się na czerwonym świetle przy przejściu dla pieszych czy korzystanie ze ścieżek pieszo-rowerowych - tłumaczy Emilia Jakubczak.
Dodatkowo, na scenie odbył się krótki występ uczniów i uczennic, którzy zaśpiewali piosenkę dotyczącą bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Konkurs „Odblaskowa szkoła” rozpoczął się we wrześniu i potrwa do 15 listopada 2025 roku. W ramach jego realizacji podstawówka w Krobi oprócz organizacji imprez plenerowych, prowadzi również gazetki tematyczne, konkursy plastyczne i testy wiedzy o bezpieczeństwie w ruchu drogowym dla klas IV-VI.
Pomoc dla Tomka Smektały
Obok promowania bezpieczeństwa, Bieg Jesieni miał także zwyczajowo szczytny cel. Tym razem zorganizowano zbiórkę charytatywną dla Tomka Smektały z Kuczyny, który walczy z nowotworem.W organizację akcji włączyly się różne środowiska: poza rodziną i przyjaciółmi ciężko chorego 43-latka także uczennice, uczniowie, nauczyciele, samorządowcy czy strażacy. Również Koło Pszczelarzy w Krobi.
- Całość dochodu ze sprzedaży miodu krobskich pszczelarzy na naszej imprezie zostanie przeznaczona na zbiórkę dla Tomka - zadeklarował ze sceny Sławomir Gembiak, jeden z pomysłodawców Biegu Jesieni.
A jak się okazuje było co sprzedawać, gdy krobscy pszczelarze, których zrzeszonych jest obecnie 31 opiekują się 1068 pniami pszczelarskimi. Gdyby ktoś nie wiedział, co to znaczy, może inna liczba bardziej przemówi do wyobraźni.
Roczne możliwości produkcyjne naszego koła wynoszą około 20 ton miodu, który jest dystrybuowany przede wszystkim okolicznym mieszkańcom - zdradza Jacek Goluch, prezes Koła Pszczelarzy w Krobi.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.