reklama

Boże Ciało w Domachowie 2022. Mszę świętą i procesję koncelebrował misjonarz z Togo

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Boże Ciało w Domachowie 2022. Mszę świętą i procesję koncelebrował misjonarz z Togo - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaPodobnie, jak w wielu miejscowościach w powiecie gostyńskim w czwartek, 16 czerwca 2022 roku również w Domachowie - sercu Biskupizny odbyła się uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, potocznie nazwana Bożym Ciałem podczas której mieszkańcy wsi i parafii przeszli w procesji z Najświętszym Sakramentem.
reklama

Co oznaczają ołtarze podczas procesji Bożego Ciała?

Boże Ciało w Domachowie rozpoczęło się oczywiście mszą świętą w miejscowym kościele pod wezwaniem Świętego Michała Archanioła.

Następnie procesja udała się do czterech ołtarzy tradycyjnie ustawionych w różnych częściach wsi, gdzie po kolei odczytywano opowieści Ewangelistów związane z postacią Pana Jezusa. 

  • Przy pierwszym ołtarzu odczytywany jest fragment Ewangelii wg św. Mateusza o ostatniej wieczerzy, a więc nawiązujący do ustanowienia przez Jezusa Eucharystii:
"W pierwszy dzień Przaśników przystąpili do Jezusa uczniowie i zapytali Go: „Gdzie chcesz, żebyśmy Ci przygotowali Paschę do spożycia?” On odrzekł: „Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i powiedzcie mu: Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; u ciebie chcę urządzić Paschę z moimi uczniami”. Uczniowie uczynili tak, jak im polecił Jezus, i przygotowali Paschę.

reklama

A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje”. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: „Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów”. Lecz powiadam wam: „Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego”.

Mt 26,17-19.26-29

  • Drugi ołtarz jest związany z fragmentem Ewangelii wg. św. Marka dotyczącym rozmnożenia chleba:
"Gdy znowu wielki tłum był z Jezusem i nie mieli co jeść, przywołał do siebie uczniów i rzekł im: „Żal mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. A jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze; bo niektórzy z nich przyszli z daleka”.

reklama

Odpowiedzieli uczniowie: „Skąd tu na pustkowiu będzie mógł ktoś nakarmić ich chlebem?” Zapytał ich: „Ile macie chlebów?” Odpowiedzieli: „Siedem”.

I polecił ludowi usiąść na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby je rozdzielali. I rozdali tłumowi. Mieli też kilka rybek. I nad tymi odmówił błogosławieństwo i polecił je rozdać. Jedli do sytości, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów. Było zaś około czterech tysięcy ludzi. Potem ich odprawił".

Mk 8,1-9

  • Przy trzecim ołtarzy odczytywany jest fragment Ewangelii wg św. Łukasza, który opowiada o zaproszonych na ucztę:
"Trzeciego dnia po śmierci Jezusa dwaj z Jego uczniów byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali.

reklama

Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: „Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił”. Wszedł więc, aby zostać z nimi.

Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu.

I mówili nawzajem do siebie: „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?”

W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi.

Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba."

Łk 24,13-16.28-35

  • Ostatni ołtarz jest związany z Ewangelią wg św. Jana i sakramentem zjednoczenia:
"W czasie ostatniej wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami:

„Ojcze nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.

I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.

Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”.

J 17,20-26

Mszę i procesję Bożego Ciała w Domachowie koncelebrował misjonarz z Togo

- Przybywam z daleka, jeżeli Pan Bóg pozwoli będę też miał okazję uczestniczyć w drugiej procesji z Najświętszym Sakramentem, tym razem znów w mojej parafii misyjnej w Togo. To będzie w dniu Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata [w tym roku przypada w niedzielę, 20 listopada - przyp. red] - tak tam obchodzimy tę procesję uroczyście, gdyż obecnie pora deszczowa nie pozwoliłaby nam tego przeżyć tak pięknie, jak tutaj w Domachowie. Dlatego mam tę specjalną okazję uczestniczyć w tej polskiej uroczystości przeżywania Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Tutaj jest to inne przeżycie, to nie jest tylko jakiś przeżycie estetyczne, folklorystyczne, ale jest to przeżycie wiary. Ta dzisiejsza procesja, tak pięknie przygotowana, pod każdym względem ona jest świadectwem, że jesteście zakorzenieni w Panu - mówił do wiernych uczestniczących w procesji Bożego Ciała w Domachowie przebywający z wizytą w parafii ksiądz Wojciech Minta, werbista prowadzący misję w Togo.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama