reklama

Starosta gostyński Robert Marcinkowski: Gmina ma problem z gospodarką przestrzenną

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. gostynska.pl

Starosta gostyński Robert Marcinkowski: Gmina ma problem z gospodarką przestrzenną - Zdjęcie główne

foto arch. gostynska.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzedstawiona przez burmistrza koncepcja parkingu w tym miejscu dla pracowników szpitala jest niezgodna z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - stwierdza starosta Robert Marcinkowski, odpowiadając na propozycję włodarzy gminy Gostyń, dotyczącą rozwiązania problemu z brakiem miejsc parkingowych na przyszpitalnych parkingach w centrum Gostynia.
reklama


We wtorek, na portalu gostynska.pl ukazał się artykuł, w którym przedstawiono wizję władz gminnych i propozycję rozwiązania problemu z brakiem miejsc do parkowania pojazdów, na przyszpitalnych parkingach. Nie ma miejsc postojowych dla pojazów,  którymi do pracy dojeżdża personel szpitala powiatowego, a także dla pojazów, którymi dowożeni są pacjenci.

Sprawę na listopadowej sesji Rady Powiatu Gostyńskiego poruszył mieszkaniec Gostynia Grzegorz Grzegorzewski, pracujący jako taksówkarz. Przedstawił swoje uwagi i spostrzeżenia. Mówił między innymi o tym, jak rodzice noszą na plecach dzieci, potrzebujące specjalistycznej pomocy medycznej, pomocy chirurga lub nawet hospitalizacji - SZCZEGÓŁY TUTAJ.

reklama

 - Uważam, że sytuację dotyczącą parkingów przed szpitalem musimy rozwiązać. Trochę jest skomplikowana pod względem struktury własności gruntu. Będziemy musieli rozmawiać z gminą Gostyń – deklarował wówczas Robert Marcinkowski.  

Gmina ma pewną wizję rozwiązania problemu z brakiem miejsc postojowych w centrum Gostynia. Gostyńscy włodarze i urzędnicy są przekonani, że wystarczy wybudować parking w niedalekim sąsiedztwie marketu Netto, gdzie w planach miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wyznaczono drogę dojazdową. Władze gminy zapewniają, że pomysł powinien (i może) zostać wprowadzony niemal natychmiast, a przy okazji jego realizacji, miałaby się zakończyć gehenna mieszkańców z uciążliwym składowiskiem odpadów komunalnych w centrum miasta.

reklama

Wystarczy przejąć i wywłaszczyć teren - mówią gostyńscy włodarze CZYTAJ TUTAJ. - Słuchajcie, jest dzisiaj wizja, która może problemy rozwiązać, tylko zaproponowana przez nas i prawdopodobnie reakcja była taka: burmistrz wymyślił, więc chyba propozycja nie odpowiada starostwu. Ja to tak odbieram, powiem wam wprost. Ale czy tak jest? Nie wiem - mówił Jerzy Kulak podczas posiedzenia komisji stałych rady miejskiej, 9 grudnia.

Jednak parking wybudowany w miejscu, gdzie w planie zagospodarowania wyznaczona jest droga dojazdowa do zakładu Teriel, byłby niewielki - na ok. 10 - 11 miejsc postojowych. Gdyby miał objąć cały teren składowiska (obecnie w planie to teren przeznaczony pod działalność przemysłową) - musiałby być ogromny, ale czy potrzebny w centrum miasta, skoro na dużym placu przy markecie Netto obecnie jest mnóstwo miejsca dla samochodów? I właśnie tam - z braku miejsc bezpośrednio przy szpitalu powiatowym - zostawiają swoje pojazdy rodzice, którzy nierzadko noszą do szpitala na plecach chore dzieci, małych pacjentów.

reklama

Chcieliśmy poznać opinię samorządu powiatu gostyńskiego w tej sprawie i poprosiliśmy o ustosunkowanie się do propozycji włodarzy gostyńskiej gminy, w kwestii rozwiązania problemu z zapchanymi prakingami przy szpitalu powiatowym, a przy okazji problemu z działającym w centrum Gostynia składowiskiem odpadów. Pomysł z budową parkingu, przejęciem nieruchomosci i wywłaszczeniem nie bardzo odpowiada władzom powiatu gostyńskiego, ale czy tylko dlatego, że "burmistrz to wymyślił"?

Otrzymaliśmy informację ze Starostwa Powiatowego w Gostyniu, że propozycję dotyczącą rozwiązania problemów w centrum miasta już kilka miesięcy temu złożył gminie starosta Robert Marcinkowski wraz z wicestarostą Michałem Listwoniem. 

Miała ona charakter kompleksowy i dotyczyła wizji całej, niezwykle ważnej części miasta, a nie tylko jej niewielkiego fragmentu. Ubolewam, że gmina tego tematu nie podjęła - oprzekazuje Robert Marcinkowski, starosta gostyński.

reklama

Chcieliśmy dowiedzieć się, czy samorząd powiatowy jest gotowy przejąć nieruchomość od właściciela zakładu Teriel, czyli prywatnego przedsiębiorcy, na mocy specustawy i zapłacić odszkodowanie, by wybudować tam parking dla pracowników szpitala? Starosta gostyński nie odrzuca pomysłu budowy parkingu w centrum miasta, jednak wskazuje, jak ważne jest wprowadzenie zmian w planach zagospodarowania przestrzennego dla terenu, obejmującego między innymi firmę Teriel, teren składowiska odpadów oraz teren gostyńskiego szpitala, a tym bardziej przygotowanie wizji długofalowej dla rozwoju tej części miasta. Jednak to nie samorząd powiatowy realizuje gospodarkę przestrzenną, za to odpowiedzialna jest gmina. 


Budowa parkingu w centrum miasta to bardzo dobry pomysł pod warunkiem, że zmieni się funkcja całej przestrzeni. Przemysł ciężki w tym miejscu miał rację bytu kilkadziesiąt lat temu. Dzisiaj zmieniły się realia i potrzeby mieszkańców. Rozwijająca się strefa przemysłowa to doskonałe miejsce na rozwój przemysłu, ale w centrum warto wprowadzić zieleń, szeroko rozumiane usługi, kulturę czy budownictwo mieszkaniowe. Właśnie takiej zmiany i odważnych decyzji Gostyń potrzebuje. Tu nie chodzi o myślenie dotyczące roku czy kadencji. To wyzwanie dla następnych pokoleń. Podpowiedzieliśmy gminie, jak do tego podejść. Kluczem powinna być zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W ostatnim czasie widzimy, że gmina ma z tym pewien problem - wskazuje starosta Robert Marcinkowski. - Decyzja sprzed kilkunastu lat dotycząca odpadów została wydana, bo pozwolił na to gminny plan, który dopuszcza tam zlokalizowanie działalności uciążliwej dla środowiska. Wybudowanie wyłącznie parkingu nic nie zmieni, bo ten sam lub inny przedsiębiorca nadal będzie mógł w tej części miasta np. zbierać odpady w oparciu o nowe, inne pozwolenie. Wskazaliśmy gminie, jak tego uniknąć. W naszej ocenie konieczna jest zmiana planu i przygotowanie długofalowej wizji rozwoju tej części miasta, a nie tylko doraźne rozwiązanie - uzupenia wyjaśnienia.

Starostwo Powiatowe w Gostyniu, na potwierdzenie słów, że gmina ma problem z gospodarką przestrzenną - wprowadzaniem zmian planistycznych i uaktualnianiem miejscowych planów, podaje przykład budowy bloków na os. Pożegowo.

- Podobny problem widzimy na Pożegowie, gdzie gmina od wielu lat nie dokonywała żadnych działań planistycznych, a dziś pojawia się larum, że ktoś chce tam budować bloki, choć gmina przez lata właśnie tak planowała i do dziś pozwala na budowę pięciokondygnacyjnych budynków. Dokumenty, które w ostatnim czasie otrzymuję od mieszkańców w największym skrócie raczej nie dotykają administracji powiatowej, lecz są swego rodzaju skargą na działania planistyczne gminy, a w zasadzie ich brak. Gdyby plan z nowymi zapisami został wcześniej opracowany i przyjęty przez radę miejską, dziś nie byłoby tematu budowy bloków na Pożegowie - stwierdza Robert Marcinkowski.


Odnosząc się ściśle do propozycji budowy parkingu, który „pomógłby” - jak uważają gminni włodarze - zlikwidować składowisko odpadów, starosta Robert Marcinkowski uważa, że jest ona niezgodna z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

 - Przedstawiona przez burmistrza koncepcja parkingu w tym miejscu dla pracowników szpitala jest niezgodna z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Potwierdzają to głosy specjalistów z zakresu administracji architektoniczno – budowlanej. Plan przewiduje parking dla pojazdów osób zatrudnionych i klientów podmiotów prowadzących działalność na tym terenie, a nie położonych kilkaset metrów dalej jak chociażby szpital - uzupełnia gostyński starosta.

Czy powiat ma inne rozwiązanie problemu z brakiem miejsc na parkingach przy szpitalu? Jest pewien plan związany z wprowadzeniem płatnych miejsc parkingowych i na ten temat również toczyły się rozmowy pomiędzy samorządami. Starostwo ma też nowy pomysł w odniesieniu do zastawionych miejsc postojowych.

Rozmawialiśmy z burmistrzem na temat wprowadzenia płatnych miejsc postojowych. W mojej ocenie najlepszym rozwiązaniem byłaby pierwsza godzina gratisowa tak, jak zrobiliśmy to przy ulicy Poznańskiej 200. Rozwiązanie się sprawdza i zapewnia rotację miejsc postojowych. Musimy najpierw uregulować sprawę zarządzania parkingiem, którego część należy do powiatu, a część do gminy. Chciałbym, aby administrator był jeden. Mamy też nowy pomysł dotyczący miejsc parkingowych, choć najpierw mamy zamiar przedstawić go radnym rady powiatu - informuje starosta gostyński.

Odpowiadając na pytanie, dotyczące rozwiązania problemu ze składowiskiem odpadów, które należy do prywatnej firmy, władze powiatu gostyńskiego również uważają, że kluczowe w tym przypadku są „zdecydowane działania w zakresie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i nowa wizja rozwoju tej części miasta”.

- Wiemy, że marszałek wydał niezwykle ważną decyzję i cofnął zgodę na zbieranie odpadów. To bardzo dobra informacja, choć jeszcze nie kończy sprawy. Nasza koncepcja została przedstawiona burmistrzowi. Potrzebne są zdecydowane działania w zakresie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i nowa wizja rozwoju tej części miasta. Jeśli gmina nie chce się podjąć tego zadania, warto zaangażować podmioty prywatne. W wielu przypadkach samorządy miast i gmin mocno angażują się w działania rewitalizacyjne. W Gostyniu mamy jednak przykład, jak w planowaniu centrum miasta i jego nowych funkcji gminę wyręczył przedsiębiorca prywatny. Byłe tereny Swarzędzkich Fabryk Mebli są tego doskonałym dowodem i mogą stanowić bardzo interesującą inspirację także w kontekście terenu przy ulicy Lipowej - przekonuje Robert Marcinkowski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama