Prezesa ani widu ani słychu

Wciąż nie wiadomo, kto stanie na czele zarządu Spółdzielni Socjalnej „Eccos” w Krobi. Postępowanie konkursowe na stanowisko prezesa, jakie zostało przeprowadzone w listopadzie, nie wyłoniło szefa placówki. A czas płynie - burmistrz Sebastian Czwojda chce, aby spółdzielnia ruszyła w styczniu 2013 r. W połowie listopada upłynął termin składania dokumentów. Swoje kandydatury zgłosili dwaj mieszkańcy Gostynia: Marek Niemczyk oraz Wojciech Walkowiak. Zgodnie z dokumentami, kandydaci spełniali wszystkie wymogi formalne. 26 listopada obradowała komisja konkursowa, w której zasiedli Sebastian Czwojda - burmistrz Krobi oraz Jerzy Ptak - etatowy członek zarządu powiatu gostyńskiego. Przeprowadzono rozmowę kwalifikacyjną tylko z jednym kandydatem. Druga osoba wycofała swoją ofertę. Ostatecznie nie wybrano prezesa. - Zależało nam na kimś, kto będzie miał nie tylko wykształcenie, ale będzie również bardzo dobrze zorientowany i doświadczony w kwestiach związanych z zadaniami komunalnymi, co ma ułatwiać wejście na rynek. Powinien być zorientowany w obszarze działalności samorządowej. A doświadczenie zawodowe kandydata i dotychczasowe działania, związane z kierowaniem osobami, są o innej specyfice - wyjaśnia włodarz Krobi, podkreślając, że u kandydata na prezesa spółdzielni socjalnej ważne są nie tylko przedsiębiorczość i umiejętność zarządzania ludźmi, ale też poziom wrażliwości społecznej. Żadne decyzje personalne, jeśli chodzi o prezesa dotychczas nie zapadły. A założycielom spółdzielni „Ecoss”(powiatowi gostyńskiemu i gminie Krobia) zależy na jak najszybszym wyborze szefa placówki. Ma ona zostać zarejestrowana od stycznia 2013 roku, a w kwietniu planuje się pierwsze zatrudnienia pracowników. - Sprawa jest otwarta. Szukamy dalej. Spróbujemy rozeznać się bez prowadzenia postępowania konkursowego, rozmawiać z różnymi osobami. Kwestia świadomości, czym jest spółdzielnia oraz stereotypy z tym związane, mogą zbudować nierzeczywisty obraz tego, czym taki podmiot jest rzeczywiście. To prowadzenie działalności gospodarczej, przedsiębiorstwa z aspektem społecznym - mówi Sebastian Czwojda. (AgFa)