reklama

Boże Ciało 2025 w Krobi. Podczas procesji proboszcz mówił o powołaniach kapłańskich, głodzie na świecie i sztucznej inteligencji

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Boże Ciało 2025 w Krobi. Podczas procesji proboszcz mówił o powołaniach kapłańskich, głodzie na świecie i sztucznej inteligencji - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
147
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaPrzesłanie i prośba o nowe powołania kapłańskie oraz apel o racjonalne gospodarowanie żywnością w Polsce i na świecie - to jeden z elementów przekazu, jak padł z ust duchownych celebrujących tegoroczne święto Bożego Ciała w Krobi. W czwartek, 19 czerwca 2025 roku Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej miejscowi parafianie uczcili tradycyjnie na krobskim rynku mszą święta i procesją do czterech ołtarzy. - Dzisiaj, spoglądając w niebo i nabierając nadziei na zbawienie musimy sobie uświadomić, jak ważnym obowiązkiem dla nas którzy żyjemy w systemie demokratycznym jest zaangażowanie w życie społeczno-polityczne. To jest nasz moralny obowiązek - mówił ksiądz kanonik Sławomir Grośty, proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Mikołaja w Krobi.
reklama

Ołtarze Bożego Ciała w Krobi przygotowali i przystroili parafianie

Zgodnie z tradycją ołtarze podczas procesji Bożego Ciała w Krobi rotacyjnie przygotowują mieszkańcy poszczególnych ulic i miejscowości w gminie.

reklama

W 2025 roku w organizację Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w parafii pw. św. Mikołaja w Krobi zaangażowali się

  1. ołtarz – mieszkańcy ul. Poznańskiej i ul. Kasztelańskiej
  2. ołtarz – mieszkańcy Wymysłowa
  3. ołtarz – mieszkańcy ul. M. Konopnickiej i ul. Norwida
  4. ołtarz – mieszkańcy Rogowa.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM

reklama

Proboszcz nie szczędził słów krytyki i zachęcał do dzialania

Po mszy świętej w kościele parafialnym procesja przeszła na rynek, gdzie przy każdej ze stacji celebrujący uroczystość proboszcz krobskiej parafii występowała z ważnym przesłaniem.

- Trzeba nam się troszczyć o pokarm duchowy, ale żyjąc na Ziemi, nie możemy nie troszczyć się o chleb codzienny. Teraz, w tej minucie, kiedy stoimy tu na rynku, by czcić Najświętszy Sakrament dzieci umierają z głodu. To nie jest przenośnia, to jest prawda. Są miejsca na świecie, gdzie dzieci konają z głodu. Naszą pracą i ogromnymi umiejętnościami potrafimy wyprodukować żywność, a jeżeli dzisiaj ktoś głoduje, to nie dlatego, że brakuje żywności, ale głoduje przez politykę, przez to, jak my się rządzimy. I dlatego spoglądając dzisiaj w niebo i nabierając nadzieji na zbawienie musimy sobie uświadomić, jak ważnym obowiązkiem dla nas, którzy żyjemy w systemie demokratycznym jest zaangażowanie w życie społeczno-polityczne. Tak, to jest nasz moralny obowiązek. Bo od tego, co my będziemy decydować, od tego, komu będziemy dawać swoje pełnomocnictwa zależy życie ludzi. Pomyślmy, ile jedzenia się marnuje? Jak mało dziś uczymy szacunku do jedzenia, bo mamy go mnóstwo. To jest nasza zasługa albo nasza wina, czy wszyscy na Ziemi mają chleb. Bo możliwości są, trzeba tylko, żebyśmy w pazerności, nie zapomnieli o drugim człowieku - nawoływał ksiądz kanonik Sławomir Grośty.

reklama

 "Jeżeli będziemy mieć w sobie żywą wiarę, nie zabraknie nam pasterzy"

W trakcie procesji Bożego Ciała krobski proboszcz odniósł się także do problemu trapiącego obecnie Kościół katolicki - braku nowych powołań kapłańskich. 

- Panie, niech duch Twój powieje w serca młodych ludzi. Dzisiaj usłyszeliśmy w rozmowie świadectwo człowieka, który mówi: "Nie wiem, co się dzieje, ale w Holandii jest pełno ludzi. Kościoły są pełne, przynajmniej tam, gdzie byłem". Księża mówią: "Nie wiemy, skąd to jest". Zaczyna się odrodzenie Kościoła we Francji. Pielgrzymka żołnierzy i 400 z nich dorosłych, młodych ludzi przyjmujących chrzest. (...) Panie, daj nam nowe powołania do szczególnej służby, bo potrzeba nam kapłanów, braci i sióśtr zakonnych, potrzeba nam także ducha misyjnego, w sercach tych, których Ty wybierasz. Trzeba nam się o to modlić, trzeba prosić o żywą wiarę, bo z żywej wiary rodzą się powołania. Jeżeli będziemy mieć w sobie żywą wiarę, nie zabraknie nam pasterzy - powiedział krobski duszpasterz. 

reklama

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ REPORTAŻ

AI "nie rozwinie tego świata"?

Duchowny poruszył również temat rozwoju nowych technologii i ich wpływu na naszą rzeczywistość.

- Sztuczna ineligencja nie rozwienie świata, ona może go tylko zmienić. Natomiast miłość: czysta, bezinteresowna, która z natury jest gotowa do poświęcenia, ona rozwinie ten świat. Ona otwiera człowieka na potomstwo, a dzieci rozwiną ten świat, czyniąc go pięknym, bogatym, przyjaznym, szczęśliwym, a kiedyś pomodlą się za nas. Dlatego pozwólmy, żeby miłość rodziła się w naszych sercach - powiedział ksiądz S. Grośty.

Na koniec tegorocznej procesji Bożego Ciała w Krobi parafianie przyjęli tradycyjnie błogosławieństwo na cztery strony świata.

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo