Przed sądem za popełnione przestępstwo drogowe odpowie 24-letni mieszkaniec naszego powiatu, którego do rutynowej kontroli drogowej zatrzymali policjanci z posterunku policji w Krobi. Młody mężczyzna poruszał się dzisiejszej nocy (godz. 1.45) volkswagenem T4 ulicą Powstańców Wielkopolskich w Krobi, gdy wpadł w ręce stróżów praca.
– Podczas rozmowy z tym panem policjanci wyczuli woń alkoholu i poddali badaniu na zawartość. Okazało się, że miał 0,31 miligrama na litr alkoholu, czyli około 0,66 promila w organizmie – tłumaczy aspirant sztabowy Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do dwóch lata pozbawienia wolności.
Krobscy policjanci nie byli w stanie zatrzymać 24-latkowi prawa jazdy... ponieważ twierdził, że zgubił dokument. Niezależnie, czy oświadczenie to jest prawdziwe czy też nie, nie uchroni ono pijanego kierowcę przed konsekwencjami.
– To jest mało ważne czy on fizycznie posiadał uprawnienia czy też nie. My w naszych systemach i tak będziemy mieli informację, że ma zatrzymane prawo jazdy – informuje Sebastian Myszkiewicz.
Zobacz również: nieczystości z ubojni trafiły prosto do rzeki