W sobotnie popołudnie Kania Gostyń podejmowała LZS Cielcza. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku byli gospodarze, którzy w rozgrywkach ligowych odnieśli trzy zwycięstwa z rzędu, a w środę awansowali do półfinału Pucharu Polski strefy leszczyńskiej.
Zaczęło się planowo. Już w 2. minucie Kania objęła prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Mateusz Olikiewicz. Kibice gospodarzy czekali na kolejne gole swojego zespołu, ale w 9. minucie ostatni zespół trzeciej grupy piątej ligi doprowadził do remisu. Miejscowi ponownie wyszli na prowadzenie w 20. minucie, jednak znów dali się zaskoczyć i po pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 2 : 2.
W drugiej części meczu gospodarze udowodnili swoją wyższość. W 54. minucie Kania wyszła na prowadzenie po raz trzeci. Piłkę w siatce gości umieścił Alan Jankowiak. Chwilę później było już 4 : 2. Swojego drugiego gola w tym meczu zdobył Jędrzej Zapłacki. W 84. minucie wynik na 5 : 2 dla Kani ustalił Alan Jankowiak.
- Spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam dziś grać głównie na połowie rywala i każda strata piłki mogła być niebezpieczna dla nas, bo rywal ma kilku zawodników, którzy w kontrze bardzo dobrze się czują. Zdobyliśmy bramkę. Mamy optyczną przewagę i przeciwnik można powiedzieć, jest dwa razy w naszym polu karnym i zdobywa dwa gole. W szatni powiedzieliśmy sobie, co musimy skorygować. W drugiej połowie zaczęło się dobrze. W kwadrans zdobyliśmy dwa gole. Później było jeszcze kilka sytuacji, ale wykorzystaliśmy tylko jedną. Skuteczność nie była naszym atutem. Strzeliliśmy pięć bramek, ale mimo wszystko skuteczność nie była na najwyższym poziomie – podsumował trener Kani Gostyń Grzegorz Wosiak.
Po sobotnim zwycięstwie Kania Gostyń awansowała na pierwsze miejsce w trzeciej grupie piątej ligi. Swój mecz przegrał Zawisza Łęka Opatowska, natomiast dotychczasowy lider Zefka Kobyla Góra spotkanie ósmej kolejki zagra w niedzielę.
Kania Gostyń – LZS Cielcza 5 : 2 (2 : 2)
1 : 0 – Mateusz Olikiewicz (2’)
1 : 1 – Jakub Nadolny (9’)
2 : 1 – Jędrzej Zapłacki (20’)
2 : 2 – Jakub Nadolny (32’)
3 : 2 – Alan Jankowiak (54’)
4 : 2 – Jędrzej Zapłacki (58’)
5 : 2 – Alan Jankowiak (84’)
Kania: Przybylski – Woźniak (55’ Snuszka), Krzyżostaniak, Golniewicz, Tomaszewski, Jaraczewski (90’ Linowski), Gendera (73’ Ćwikliński), Olikiewicz (78’ Maćkowiak), Zapłacki, Harendarz (87’ Kaźmierski), Jankowiak (87’ Pilch)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.