O tym, jak cenne są nowe miejsca pracy w Gostyniu i powiecie świadczy nabór, który niedawno zakończył się w Szkole Podstawowej nr 5 w Gostyniu. O posadę sekretarza szkoły starało się tam 119 osób, a o pół etatu sprzątaczki - 72. Jak mówi dyrektor Maria Kaczmarek, zainteresowanie pracą było ogromne. - Wśród chętnych były też takie osoby, które prosiły o przyjęcia do pracy w firmie nie określając stanowiska, tylko w jakimkolwiek charakterze. Zdarzały się również przypadki, gdzie składano dokumenty o przyjęcie i na jedno stanowisko, i na drugie. Były też panie, który prosiły o zatrudnienie, jako sprzedawcę. Myślę, że wynika to ze stopnia bezrobocia - przyznaje Maria Kaczmarek. Sekretarzem szkoły została Bogumiła Maćkowiak, pół etatu sprzątaczki otrzymała Paulina Pakosz. (iza)