Wystawa pawików w Borku Wlkp. Oceniano 240 ptaków w 25 kolorach
W sobotę, 1 lutego 2025 roku odbyła się XII Klubowa Wystawa Pawików, organizowana przez Polski Klub Pawika. Przyjechało 19 wystawców, w tym dwóch z Niemiec (nie dojechali wystawcy z Czech). Do oceny przedstawiono 240 sztuk tych ptaków, jurorem był sędzia Uwe Frommolt z Niemiec. Pawiki były oceniane w 25 kolorach.
- Sedno sprawy jest w tym, że każdy kolor jest poddawany do oceny osobno - w specjalnych klatkach, metodą porównawczą. Z każdego koloru wybierany jest zwycięzca. Następnie 25 najlepszych ptaków w kolorze, wystawia się w klatkach. Z tej grupy wybierany jest champion, I i II wicechampion - opowiada Leszek Borysiak, prezes zarządu Klubu Hodowców Gołębi Rasowych w Borku Wlkp
Borecki klub hodowców gołębi działa od 2010 roku, zarejestrowany jako stowarzyszenie zwykłe i co roku (z przerwą w czasie pandemii) organizuje wystawy nie tylko zimą, ale też podczas lokalnych festynów wiosną lub latem.
- Żeby pawik dobrze wypadł, powinien być przede wszystkim wykąpany. Nie mówię już o umytych nogach czy przyciętych paznokciach. Jeśli pielęgnację nóg zaniedbamy, wówczas gołąb źle chodzi, źle balansuje ciałem, co szybko jest w stanie zarejestrować sędzia - opowiada prezes klubu.
Bardzo ważna u ocenianych ptaków jest budowa i postura oraz ogólna figura.
- Pawik nie może mieć zbyt długiego ogona, który musi zachowywać równowagę między korpusem i skrzydłami. Te z kolei nie mogą być wystające czy zbyt szerokie. Głowa gołębia powinna być osadzona na tylnej poduszce, nie powinien kręcić głową podczas prezentacji. Nie każdy gołąb potrafi ładnie się ustawić przed sędziami. Dwa, trzy tygodnie przed wystawą zamykam moje pawiki w dużych klatkach i tak obserwuję czy ładnie balansują ciałem. Jeśli nie, nawet na wystawę ich nie zabieram - opowiada hodowca pawików.
W czym kąpie swoje ptaki? W specjalnym, ekonomicznym szamponie, a pióra suszy suszarką do włosów.
- Oka, dziobów, ani paznokci nie malujemy. A po jaką cholerę to robimy? Po co wystawy organizujemy? Chodzi o to, żeby przyciągnąć młodsze pokolenie do naszego związku i pokazać młodszym pokoleniom, że są jeszcze inne rasy gołębi niż te, które po rynku chodzą - tłumaczy.
Najlepsze nagrody podczas XII Klubowej Wystawy Pawików zgarnęli polscy hodowcy pawika. Zwycięzcami wystawy zostali:
- Jacek Gawrych (kujawsko-pomorskie)
- Stanisław Kuchar (dolnośląskie)
- Przemysław Żurawski (dolnośląskie)
Wystawa gołębi, ptaków ozdobnych i drobnego inwentarza w Borku Wlkp.
W niedzielę przez kilka godzin w sali widowiskowej MGOK w Borku Wlkp. królowały gołębie - 120 sztuk reprezentowało kilkanaście ras. Poza tym można było obejrzeć przedstawicieli kilku ras drobiu (koguty i kury) oraz królików. Futrzaki bardzo przypadły do gustu Olafowi.
- Miałem kiedyś królika w domu, mieszkał w klatce. Podobają mi się te zwierzęta. Teraz chciałbym psa i może też królika, bo za nim tesknię - przyznał się kilkunastoletni Olaf.
W niewielkich klatkach ćwierkały też ptaki egzotyczne. Wśród nich były radośnie ćwierkające papugi - większe i mniejsze, które intensywnymi kolorami przyciągały dzieci.
- Podobają mi się papużki, są wesołe i kolorowe. Nie mam ich w domu, ale bardzo chciałabym mieć. Dowiedziałam się, jak się nimi opiekować - trzeba im dawać ziarenka i wodę - powiedziała Asia z Ruska, która na wystawę przyjechała z całą rodziną.
ZOBACZ TEŻ: Tak było podczas jubileuszowej, dziesiątej wystawy gołębi i drobnego inwentarza w Borku Wlkp.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.