Reklama lokalna
reklama

Konkurs "Najpiękniejszy ogród i działka powiatu gostyńskiego" - prezentujemy ogród Pawła Boruszewskiego z Piasków

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Konkurs "Najpiękniejszy ogród i działka powiatu gostyńskiego" - prezentujemy ogród Pawła Boruszewskiego z Piasków - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościCo zrobić, jeśli ma się do dyspozycji niewielką przestrzeń, która absolutnie nie nadaje się do założenia ogrodu? Dla ludzi kochających rośliny nie ma nic niemożliwego. Paweł Boruszewski z Piasków kilkanaście lat temu postanowił niewielki teren przy domu zamienić w zieloną przystań, w której miło będzie odpocząć. Stworzył ogród w donicach.
reklama

Mało miejsca, dużo cienia - tak najkrócej można określić teren, który Paweł Boruszewski miał do dyspozycji. Stworzył więc ogród w doniczkach, który ma tę zaletę, że co roku zupełnie zmienia swoje oblicze. W zielonym zakątku pana Pawła nie brakuje bylin i pnączy całorocznych, które z powodzeniem mogą spędzić zimę na dworze. Sporo jest jednak roślin sezonowych.

- Chyba nie mam ulubionych kwiatów, co roku wybieram coś innego, co akurat mi się spodoba. Dzięki temu w każdym sezonie nasz ogródek wygląda trochę inaczej. Mamy nie tylko mało miejsca, ale także światła, co wymusza sadzenie roślin cieniolubnych - mówi Paweł Boruszewski.

Sporo jest zatem u pana Pawła niecierpków i begonii, dla których cień to nie problem. Te pierwsze rośliny właściciel ogrodu pozyskuje z nasion. Zajmuje to oczywiście sporo czasu, kosztuje niemało pracy, a efekty można oglądać później niż w przypadku gotowych sadzonek, ale satysfakcja jest ogromna. Nieźle czują się tu również pelargonie.

reklama

Część roślin trzeba chować na zimę do pomieszczenia. Należą do nich kaktusy, które u pana Pawła pięknie kwitną, co wcale nie jest częstym zjawiskiem. Najbardziej okazała z roślin zdobiących posesję w Piaskach to Pachypodium lamerei, zwane potocznie palmą Madagaskaru. Okaz pana Pawła ma dwa metry wysokości i obsypuje się białymi kwiatami. 

- Z każdym rokiem coraz trudniej umieścić go na zimę w pomieszczeniu, ale jakoś nie możemy z niego zrezygnować - mówi Paweł Boruszewski.

W doniczkowym ogrodzie pana Pawła można też podziwiać piękne fuksje, clematis, czy hosty. Jedynymi roślinami, które nie rosną w donicach są tutaj róże. Cała reszta z powodzeniem rozwija się w doniczkach, nie tylko stojących na ziemi i w kwietnikach, lecz także wiszących na murze.

reklama

 

reklama

        

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama