reklama

Konkurs "Najpiękniejszy ogród i działka powiatu gostyńskiego" - prezentujemy ogród Piotra Kędzi z Borku Wlkp.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Konkurs "Najpiękniejszy ogród i działka powiatu gostyńskiego" - prezentujemy ogród Piotra Kędzi z Borku Wlkp. - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
10
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościKiedyś niemal cała, spora działka była warzywnikiem, dziś po dorodnych ziemniakach i marchewkach pozostało tylko wspomnienie. Ogród Piotra Kędzi z Borku Wlkp. zmienił oblicze, po tym, jak 9 lat temu rodzina zgodnie doszła do wniosku, że czas stworzyć miejsce idealne do rekreacji. Przedstawiamy kolejnego kandydata do tytułu "Najpiękniejszy ogród i działka powiatu gostyńskiego".
reklama

W ogrodzie Piotra Kędzi największe wrażenie robi mały staw otoczony kamieniami i imponującymi iglakami. Staw jest zarybiony, pływają w nim karpie, liny, karasie, a także ryby innych gatunków. Właściciel ogrodu jest wędkarzem i - jak sam przyznaje - lubi sobie w wolnej chwili posiedzieć z wędką. Złowione ryby... trafiają z powrotem do wody. 

- Inspiracją było wspomnienie z dzieciństwa, kiedy z siostrą siadaliśmy nad pobliskim stawkiem i słuchaliśmy kumkania żab. Tamtego stawku już nie ma, ale zawsze tęskniłem do tamtych chwil, dlatego postanowiłem, że zbudujemy staw w ogrodzie. Oczywiście żaby także w nim mieszkają i pięknie kumkają - mówi Piotr Kędzia. 

reklama

Początkowo skarpy wokół zbiornika nie były obłożone kamieniami, ale kiedy ziemia zaczęła się obsypywać, pan Piotr do spółki z synem i zięciem zaczęli je wzmacniać. Szybko odkryli, że kamień to bardzo wdzięczny materiał dekoracyjny, powstał więc skalniak. Całość otula całkiem pokaźna kolekcja iglaków. Sporo jest świerków, formowanych w ciekawy żywopłot, ale także celowo pozostawionych bez przycinania.

Ewenementem są zapewne dwa świerki rosnące przed domem, jeden otrzymał kształt kuli, drugi - jajka. Oba drzewa mają... 80 lat. Zostały posadzone przez dziadków Piotra Kędzi. 

reklama

- Przy pielęgnacji ogrodu pracujemy całą rodziną, w cięciu drzew i krzewów pomaga mój znajomy, trzeba to bowiem robić dwa razy do roku, a przy tylu roślinach pracy jest sporo. W samo tworzenie ogrodu włożyliśmy dużo wysiłku, zanim posadziliśmy rośliny, trzeba było przygotować system nawadniania i oświetlenie - dodaje pan Piotr.

Właścicielowi ogrodu w Borku Wlkp. podczas tworzenia zielonej oazy nie przyświecały skojarzenia z górskimi krajobrazami. Szumiący strumyk, skalniak i świerki mogą jednak przywodzić na myśl klimaty rodem z Podhala. Całość uzupełnia ogród zimowy, a także wspaniale utrzymany trawnik.  

reklama

  

 

       

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama