- Wszystko przerosło nasze oczekiwania - hojność społeczności boreckiej i liczny udział w festynie „Mikołajkowy dar serca” - podsumowuje akcję charytatywną Władysław Hałas, dyrektor szkoły podstawowej w Borku Wlkp. W zbiórce publicznej, która trwała od 1 grudnia, zebrano 12 062,40 zł. Pieniądze te zostaną przekazane na pomoc dla przewlekle chorych uczniów - Kacpra Grobelnego i Roberta Smektały. Dyrektor Hałas jest jednocześnie przedstawicielem Komitetu „Mikołajkowy dar serca”, który został powołany 31 października 2013 r., do zorganizowania akcji charytatywnej. 27 listopada 2013 r. burmistrz Marian Jańczak wydał zezwolenie na przeprowadzenie publicznej kwesty. Obejmowała ona zbiórkę pieniędzy do puszek, wpłatę na konto założone na potrzeby akcji oraz sprzedaż przedmiotów, głównie rękodzielniczych, po ściśle określonych cenach. Akcję charytatywną, mającą na celu zebranie pieniędzy na wsparcie finansowe leczenia przewlekle chorych uczniów, rozpoczęto w boreckiej szkole podstawowej festynem „Mikołajkowy dar serca”, który odbył się 1 grudnia. W jego zorganizowanie bardzo zaangażowała się wychowawczyni oddziału, do którego należą Kacper i Robert - Lidia Wytykowska. A z pomocą przyszli jej współpracownicy oraz uczniowie z placówki, którzy w przygotowania „wciągnęli się” całym sercem. Były kiermasze ozdób bożonarodzeniowych, kartek, świeczek, używanych maskotek, które cieszyły się ogromnym powodzeniem. Sprzedawane prace przygotowywały całe rodziny. W festynowej kawiarence polecano ciasto, upieczone przez członkinie gminnych kół gospodyń wiejskich. W trakcie imprezy zbierano też pieniądze do puszek. Środki na konto można było wpłacać do początku stycznia. Więcej w bieżącym numerze "Życia"
(AgFa)