Świeżonka z chlebem. Pokaz kulinarny oraz poczęstunek z wielkiej patelni - tak zachęcano do biesiadowania w Borku Wlkp. podczas XVI Prezentacji Zespołów Ludowych Wielkopolski, które odbyły się 11 lipca. Była patelnia, byli kucharze...
- Jak impreza ludowa, to i tradycyjna potrawa musi być do tego - stwierdził Kacper Konarczak, kucharz z Fabryki Obfitości w Pogorzeli, kiedy znaleźliśmy się pod namiotem przy ogromnej patelni.
Opowiedział o składnikach (surowy boczek, łopatka wieprzowa, cebula) i przyprawach. Zapewnił, że z ogromnej patelni może być przygotowanych nawet 250-300 porcji. Dlaczego „świeżonki” nie dostała Justyna Chojnacka? Zabrakło... talerzy?
Świeżonka. Foch, to foch...
Gdy ząbki suszysz na SCENCE mówiąc o LUDOWEJ piosence
A myślisz tylko o WIEPRZOWINCE, co by smakowała Justynce
A później się okazuje, że SZEF Kacper wszystko demaskuje, mówiąc przez mikrofon głośno i szczerze: "ŻE TY PRZEPIS na ŚWINIE znasz - NIE WIERZE ".
I skończyły się talerze!!! - wyznała dyrektor MGOK w Borku na swoim facebook’u, już po imprezie.
O co ta cała „obraza majestatu”? Czym jest świeżonka?
W zależności od regionów Polski danie, zaserwowane podczas Prezentacji Zespołów Ludowych Wielkopolski (relację z galerią ZOBACZ TUTAJ) może nosić nazwę „świeżonka” lub „świeżynka”, a czasem też „smażonka”. Mieszkańcom Wielkopolski bardziej odpowiada nazwa „świeżonka”, gdyż potrawa jest a raczej powinna być robiona ze świeżo ubitej wieprzowiny.To musi być swojska uczta mięsna. Świeżonka była (i miejmy nadzieję, że nadal jest), nieodzownym elementem podczas świniobicia. Ze świeżej jeszcze tuszy wykrawało się po kawałku różnego rodzaju mięsa. Zazwyczaj było to podgardle, karkówka, łopatka, boczek i wątróbka. Krojone było w dość dużą kostkę, a potem smażone razem z dużą ilością cebuli. W niektórych miejscach Polski mięso przed i w czasie smażenia nigdy nie było przyprawiane, ani solone. Doprawiane było dopiero na koniec, już po usmażeniu. I tylko solą i pieprzem. Chodziło o to, aby sos, który powstał był bardzo, ale to bardzo mięsny. Natomiast samo mięso było wręcz aż słodkie. Temu przysłużyła się oczywiście duża ilość cebuli, ale wpływ miała również jakość i świeżość mięsa.
Świeżonka. Co było na wielkiej patelni?
Czy dzisiaj jest jeszcze możliwe odtworzenie smaku i aromatu świeżonki z tamtych czasów? Wszystko zależy od jakości i świeżości mięsa jakie dostaniemy. Potem zostanie nam tylko wszystko ładnie usmażyć, a nie “ugotować”. Kucharz stojący przy patelni na rynku w Borku Wlkp. zdradził, że do przygotowania potrawy użyto surowego boczku, łopatki wieprzowej, cebuli. A przyprawiono to liściem laurowym, zielem angielskim, solą, pieprzem, czosnkiem. Nie mogło zabraknąć majeranku. Na konkurs Dobre Smaki Powiatu się nadaje? - CZYTAJ TUTAJNajlepsza „świeżonka” powinna być wykonana z mięsa jeszcze ciepłego zaraz po uboju. Ale jeśli nie przebywamy w takich okolicznościach i nie mamy takiej możliwości zakupu wiadomo, że „na bezrybiu i rak ryba”. Można śmiało kupić w sklepie mięsnym karkówkę bez kości, podgardle ze skórą i trochę biodrówki z kością. Wszystko obowiązkowo musi być świeże, z bieżącej dostawy.
W niektórych regionach Polski dodaje się wątrobę wieprzową a nawet kaszę. W zależności od regionu „świeżonka” jest także różnie doprawiana. Podróżując po kraju można spróbować „świeżonkę” dosmaczoną wyłącznie pieprzem i liściem laurowym. Natomiast w innym miejscu będzie to zestaw przypraw z przewagą czerwonych papryk. Podobno właśnie ta najbardziej smakuje.
ŚWIEŻONKA CZYLI SWOJSKA UCZTA MIĘSNA - przepis na mniejszą patelnię, niż była w Borku Wlkp. (źródło: kuchnianawypasie.pl)
Składniki:
- podgardle: 0,5 kg
- łopatka: 0,5 kg
- karkówka: 0,5 kg
- boczek biały: 0,5kg
- wątroba: 0,5 kg
- cebula: 4 – 5 szt.
- sól i pieprz
- smalec: 1 łyżka
- Wszystkie mięsa, oprócz wątroby pokroić w dużą kostkę ( ok. 5 x 5 cm ). Wątróbkę w mniejszą.
- Cebulę pokroić w piórka.
- W gęsiarce lub na dużej głębokiej patelni rozpuścić smalec. Temperatura smażenia powinna być dość wysoka. Smażenie zaczynamyod podgardla. Kiedy w połowie się wytopi, dorzucić boczek i smażyć ok. 10 minut, od czasu do czasu mieszając. Podobnie postępować z każdym następnym mięsem, poza wątrobą. Cały proces przesmażania powinien zająć ok. pół godziny. Mięsa muszą się tym czasie ładnie zrumienić, ale nie spalić. Pod koniec wrzucić cebulę i podsmażyć jeszcze chwilę.
- Następnie przestawić na mniejszy palnik i dusić na małym ogniu pod przykryciem do miękkości.
- Gdy mięso będzie już miękkie, dorzucić pokrojoną wątrobę, przestawić patelnię na większy palnik i smażyć na dużym ogniu przez ok. 3-4 minuty, żeby się ścięła. W tym czasie mieszać, aby wątróbka usmażyła się z każdej strony, a mięso nie przypaliło. Aby uzyskać bardziej wysmażoną wątróbkę, trzeba zostawić minutę dłużej.
- Doprawić solą i pieprzem i wszystko wymieszać.
W ten sposób przyrządzone mięso można przełożyć do słoików i zawekować.
Smacznego!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.