W czeskim Brnie odbyły się kręglarskie mistrzostwa świata. Nasz kraj w tej imprezie reprezentowali Dorota Kwapisz z Polonii 1912 Leszno oraz Karol Sellmann z gostyńskiego Startu, którzy wcześniej wywalczyli indywidualne tytuły mistrzostw Polski juniorów młodszych. Sellmann uzyskał dobry wynik - 570 kręgli. Niestety rezultat ten nie pozwolił awansować do wąskiego finału. Nasz duet do lat 18 zagrał jeszcze w mikście, który na tych zawodach był liczony jako suma startów obojga. Łączny wynik 1106 (Kwapisz 530+Sellmann 576) dał im siódmą lokatę. Zmagania mikstów wygrał tandem z Węgier (1210), przed Czechami (1202) oraz Serbami (1186). Sellmann pozostał jeszcze w Brnie w składzie drużyny na mistrzostwa świata do lat 23. Rywalizowano w drużynie, parach, tandemach, sprintach oraz w klasyfikacji indywidualnej i kombinacji. Polscy juniorzy uzyskując łączny rezultat 3451 kręgli zakończyli start w drużynie na ósmej pozycji. W drużynówce najlepsi okazali się Serbowie (3890), przed Węgrami i Słowakami (3731). Należy odnotować dobry start Sellmanna, który uzyskał 606 kręgli, co było drugim wynikiem w drużynie. - Można tylko żałować, że Karol dosłownie kilka dni wcześniej nie zagrał na podobnym poziomie, który pozwoliłby zawodnikowi z Gostynia na bezpośrednią walkę o medale – podkreśla działacz kręglarski, Andrzej Zagata. Kolejną konkurencją był start par. - Od poprzedniego czempionatu ta konkurencja jest rozgrywana tak samo jak tandemy i sprinty, czyli na pojedynki zgodnie z drabinką turniejową – wyjaśnia działacz kręglarski z Gostynia. Sellmann startujący w parze z Bartoszem Krukiem z Wronek skończyli zmagania z brązowymi medalami.
(luke)
