Punki grają dla Marcela 2025. Wszystko dla 9-latka, który stracił rodziców i zdrowie
Przypomnijmy, w tym roku celem czwartej w Gostyniu, a ogólnie szóstej edycji koncertu charytatywnego pod hasłem "Punki grają dla..." byla zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację 9-letnego Marcela Wawrzyniaka z Krzemieniewa.Chłopiec urodził się 5 sierpnia 2015 roku w Lesznie, jako wcześniak w 28 tygodniu ciąży. Podczas porodu zmarła jego mama. Chłopiec od urodzenia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, zespół czterokończynowy mieszany i padaczkę lekooporną. U 9-latka stwierdzono także opóźnienie psychoruchowe w stopniu znacznym.
W sobotę, 18 maja 2024 roku chłopca dotknęła kolejna tragedia: zmarł jego tata Piotr, zawodowy strażak. Od tego momentu małym mieszkańcem Krzemieniewa opiekują się m.in. dziadkowie.
Obecnie potrzebne jest wsparcie finansowe dla Marcelka na pokrycie kosztów związanych ze specjalistyczną opieką w Instytucie Matki Polki w Łodzi oraz kosztu udziału w zajęciach rehabilitacyjnych i wielospecjalistycznej opieki w miejscu, w którym mieszka.
Punki grają dla Marcela 2025. Klasyka połączona z młodością
Do udziału w koncercie "Punki grają dla Marcela" organizatorzy zaprosili takie zespoły, jak:
- Pogo-dni
- Sandały Mariana
- Uliczny Opryszek
- Nauka o Gównie
- Leniwiec
- Cela nr 3
- Mamy mieszankę i naprawdę dobry skład, bo są kapele będące naprawdę klasykiem tego punka, gdzie niektórzy z wykonawców, jak "Cela nr 3" czy "Nauka o Gównie" zaczynąli grać na scenie, gdy ja przychodziłam na świat. Połączyliśmy je z powiewem młodości w rodzaju "Pogo-dni" z Jarocina, co dało pełen "Hutnik", pełne puchy i totalny muzyczny odlot - mówiła Asia Rączkiewicz.
Wszyscy muzycy wystąpill charytatywnie.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM
Punki grają dla Marcela 2025. Wylicytował utwór... o sobie
Także dzięki ich bezpośredniemu zaangażowaniu w sumie podczas koncertu udało się zebrać rekordowe 45 000 złotych.Gdyż do wylicytowania były nie tylko koszulki, gadżety czy gitara z podpisami wykonawców z poprzednich edycji "Punki grają dla...". Dla przykładu lider zespołu "Leniwiec" Zbyszek "Mucha" Muczyński na aukcję wystawił możliwość zaśpiewania piosenki o osobie, która... wygra licytację. Oczywiście fani nie mogli przegapić takiej okazji i za prawie 600 złotych sprawili sobie tę przyjemność posłuchania utworu o sobie, a dodatkowo stanięcia na scenie przy mokrofonie obok swoich idoli.
Same licytacje przyniosły około 10 tysięcy złotych. Resztę ludzie wielkiego serca wrzucili do puszek.
- To wszystko dzięki tym, którzy przybyli na wydarzenie. To ich zasługa - dodaje A. Rączkiewicz.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.