Po wicemistrzostwie Wielkopolski zdobytym przez Kamila Michalskiego, Bartosza Majsnerowskiego i Marcina Pawlaka, przyszedł czas na rywalizację o charakterze ogólnokrajowym. Mistrzostwa Polski Juniorów, w których wystąpili zawodnicy LZS UKS Bodzewo odbyły się Lidzbarku Warmińskim. Losowanie nie było łaskawe młodych zawodników z gminy Piaski. Świeżo upieczeni wicemistrzowie Wielkopolski do turnieju przystąpili z ostatnim numerem startowym. Stało się tak głównie dlatego, że zawodnicy nie występowali na turniejach rangi wojewódzkiej, gdzie zdobywa się punkty, na podstawie których układa się numery startowe krajowych mistrzostw. W grupie F rywalami LZS UKS Bodzewo byli: KS Borowianka I Kraków, Huragan Sosnowiec oraz KS Spektrum Słomice. W pierwszym spotkaniu reprezentanci LZS UKS starli się z krakowianami czyli głównymi faworytami całej imprezy. Rozstawieni z numerem szóstym rywale bardzo szybko rozprawili się z ekipą z Bodzewa. Żaden z zawodników nie zdołał urwać nawet seta pierwszoligowym zawodnikom. W drugim spotkaniu Michalski, Majsnerowski i Pawlak zmierzyli się z Huraganem Sosnowiec. Czołowa drużyna II ligi także okazała się mocniejsza. Honor obronił Majsnerowski, który zdołał urwać seta. Ostatni mecz ekipa z Bodzewa rozegrała z teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem ze Słomic. Niestety i tym razem kolejny drugoligowiec okazał się zbyt silny, dając lekcje tenisistom LZS UKS. Ostatecznie zmagania w grupie F wygrała Borowianka I Kraków, która wszystkie pojedynki wygrała po 3:0. Po wyjściu z grupy drużyna z Krakowa zajęła ostatecznie piątą pozycję. Drużyna z Bodzewa została sklasyfikowana na 25 miejscu, w gronie 27 ekip. Na poziomie ogólnopolskim nie poradzili sobie również mistrzowie Wielkopolski z Gniezna, którzy wygrali tylko jeden mecz, kończąc rywalizację na fazie grupowej.
(luke)
