Co to jest smog?
Występuje wtedy, gdy w powietrzu znajduje się dużo zanieczyszczeń, a warunki atmosferyczne - np. brak wiatru czy mgła - sprzyjają ich koncentracji. Smog „londyński” (siarkowy) - występuje zimą i ma związek z paleniem w piecach. Zawiera przede wszystkim tlenek siarki, azotu, węgla oraz sadzę i pyły. Smog „typu Los Angeles” (fotochemiczny) - pojawia się głównie latem. Powstaje ze spalin samochodowych zawierających tlenek węgla, tlenki azotu i węglowodory. Pod wpływem słońca mogą powstawać z nich kolejne toksyny, np. ozon.
Co nas zabija?
Pierwsze ostrzeżenia i zalecenia Najwyższej Izby Kontroli dotyczące smogu powstały dwadzieścia lat temu. Dzisiaj jest tylko gorzej. Wbrew pozorom za fatalny stan polskiego powietrza nie odpowiada przemysł. Fabryki, czy elektrownie zostały unowocześnione i szkodzą środowisku znacznie mniej niż 30 lat temu. Obecnie ogromną rolę odgrywa tzw. niska emisja, czyli zanieczyszczenia z domowych kominów i samochodów. Najbardziej szkodliwe, rakotwórcze substancje powstają głównie w czasie spalania paliw stałych oraz resztek roślinnych i odpadów przy niedoborze tlenu - a tak się właśnie dzieje w domowych piecach, kuchniach kaflowych czy kominkach. Aż 80% zanieczyszczeń powstaje wskutek ogrzewania budynków. Europejskie normy dotyczące czystości powietrza w Polsce są sześciokrotnie przekroczone.
Niszczy nie tylko płuca
Większość z nas nie ma pojęcia, jakim powietrzem oddycha, a nawet jeśli wiemy, że jest ono niezbyt dobrej jakości, często to lekceważymy. Większości wydaje się, że smog dotyczy dużych aglomeracji, a nie miasteczek lub wsi. Czy zatrute powietrze naprawdę nam szkodzi? W obiegowej opinii problem ten dotyczy przede wszystkim osób cierpiących na astmę i inne choroby układu oddechowego. Rzeczywistość jest jednak dużo bardziej bolesna. Jeśli kobieta w ciąży oddychała zanieczyszczonym powietrzem, jej dziecko może mieć kłopoty ze zdrowiem już przy narodzeniu. Z wiekiem jest bardziej narażone na zaburzenia rozwojowe i może mieć niższy iloraz inteligencji. Są również dane wskazujące na związek zanieczyszczeń z zachorowaniami na cukrzycę, autyzm i demencję. Nie możemy tak naprawdę czuć się bezpieczni, ponieważ nie ma czegoś takiego jak bezpieczny poziom zanieczyszczeń. Holenderscy uczeni wykazali, że jeśli stężenie pyłów PM 2,5 zwiększy się o 5 μg/m3, ryzyko przedwczesnej śmierci dla ludzi wdychających takie powietrze wzrasta o 7 proc. Dzieje się tak nawet jeśli spełnia ono normy WHO (Światowej Organizacji Zdrowia).Tekst: Mariola Długaszek
Co wdychamy?
- pył zawieszony (PM 10 i PM 2,5) - uszkadza płuca, podnosi ciśnienie krwi, zwęża naczynia krwionośne i drogi oddechowe, zwiększa ryzyko zawału serca i udaru mózgu, przenika do organizmu płodu i zaburza jego rozwój, może być rakotwórczy
- lotne zanieczyszczenia organiczne (WWA), np. benzen (C6H6) czy benzo(a) piren (C20H12) - zwiększają ryzyko raka (zwłaszcza płuc), mogą podrażniać skórę i oczy
- ozon (O3) - uszkadza płuca, wywołuje kaszel i bóle w klatce piersiowej
- dwutlenek siarki (SO2) - zwęża drogi oddechowe (zwłaszcza u osób chorych na astmę i małych dzieci)
- tlenki azotu (NOx) - mają działanie podobne do ozonu i dwutlenku siarki, poza tym wywołują zaburzenia rozwoju u dzieci
- tlenek węgla (CO) - wywołuje niedotlenienie serca, mózgu i innych narządów, zwiększa ryzyko zawału serca i udaru mózgu
- ołów (Pb) - uszkadza m.in. mózg, nerwy, kości, układ krwiotwórczy i odpornościowy, nerki i narządy rozrodcze
KONKURS! Wygraj 500 zł w gotówce!
Chcemy nagradzać mieszkańców powiatu gostyńskiego, którzy zadeklarują dbałość o środowisko. Kilka osób ma szansę otrzymać 500 zł w gotówce! Wystarczy wypełnić formularz (DOSTĘPNY TUTAJ), nagrać filmik lub udokumentować zdjęciami ekologiczne rozwiązania w swoim domu, a potem przesłać go na nasz adres e-mail: redakcja@zycie-gostynia.pl. Nasz konkurs trwa do końca lutego. Regulamin dostępny jest TUTAJ oraz w siedzibie redakcji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.