reklama
reklama

Mędrcy podążali do Betlejem. Pomagały telefony komórkowe. Gostyński Orszak Trzech Króli niczym teatr uliczny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura - Halo? Halo? Melchior? Słuchaj, widzisz tę gwiazdę na niebie? Jej blask mnie tak oślepia, że mam wrażenie, że ona wskazuje nam drogę, którą mamy iść. Dzwoń po Baltazara. Ja już swoją karocę przygotowałem, zabrałem też złoto - nawoływał Kacper, jeden z 3 mędrców. Tak rozpoczął się dzisiejszy Orszak Trzech Króli w Gostyniu.
reklama

Orszak Trzech Króli to największe na świecie Jasełka wystawiane w przestrzeni publicznej. Scenariusz oparto na ewangelicznym przekazie - podążający za Gwiazdą mędrcy oraz towarzyszący im orszak odkrywają w ubogiej stajence najprawdziwszego Boga i oddają Mu pokłon. Orszakowi towarzyszą inscenizacje biblijne związane z Narodzeniem Pańskim oraz wspólne kolędowanie.

Trzej mędrcy - Kacper Melchior i Baltazar przejechali karocą ulicami Gostynia. Za nimi, podążali wierni. Nie wystraszył ich gęsto padający śnieg. Prowadziła ich Gwiazda Betlejemska. 

- Całą rodziną bierzemy udział w marszu Trzech Króli, jak tylko to możliwe. Mąż jest królem Baltazarem, a my idziemy w orszaku śpiewając kolędy i modląc się - powiedziała mieszkanka Gostynia.

Hasło Orszaku Trzech Króli na 2022 rok brzmi: DZIEŃ DZIŚ WESOŁY! To fragment kolędy „Z narodzenia Pana”. To sposób, by zaznaczyć radość z Narodzenia Pana oraz z Objawienia, które dało całemu światu nowego ducha, nową siłę, nowe światło. Święta Bożego Narodzenia są dla wszystkich okazją do radości i świętowania.

W Gostyniu w tym roku organizatorem marszu była parafia pw. św. Małgorzaty, przygotowania odbywały się pod egidą wikariusza ks. Michała Szremskiego, a pomocą przy choreografii i układaniu scenariusza służyła Agnieszka Urbaniak. W scenariuszu Orszaku Trzech Króli mnóstwo było odniesień do współczesności, elementy znane w XXI wieku włączono w przekaz Ewangelii, w przekaz tradycji. 

- Święto Trzech Króli jest najstarszym świętem. Jest bardzo ważne. Jak mówi Ewangelia, trzej mędrcy idą za przewodem gwiazdy, szukając Jezusa - Boga i Człowieka, tak się objawia człowiekowi. Królowie mają otwarte serca na prawdę i ją znajdują w Stajence, w Betlejem, w dzieciątku - wyjaśnił ks. Michał Szremski.

W tym roku Orszak Trzech Króli wyruszył z kościoła pw. Ducha Świętego w Gostyniu. W Krobi było nieco inaczej - PATRZ TUTAJ.

Wierni, śpiewając kolędy, wspólnie zmierzali do stajenki (na gostyński rynek), by powitać Króla Żydowskiego. To był przemarsz z wykorzystaniem nowoczesnej technologii, chociażby telefonów komórkowych.

Kacper - jeden z trzech mędrców powiadomił pozostałych dwóch królów przez telefon komórkowy, że wybiera się do Pana.

- Jak tam, macie przyszykowane podarki? - pytał Kacper. 

- Wszystko mamy. Nie czujesz woni tego pięknego kadzidła - powiedział Baltazar.

- Ja zabrałem mirrę, sprowadzoną prosto z Etiopii, najlepsza na rynku - dodał Melchior.

Kacper wsiadł do karocy, a pozostali mędrcy dołączyli do niego na Rondzie Solidarności. 

- Chcemy, by orszak przypominał teatr uliczny, stąd pomysł bym „zgarnął”, zabrał do karocy moich przyjaciół - pozostałych dwóch królów. Oni dołączą na rondzie. Po drodze kilka inscenizacji - wyjaśnił Szymon Jakubowski, który wcielił się w rolę króla Kacpra. - To jest pierwszy raz. Stres jakiś jest, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Troche uczyłem się roli na pamięć, ale improwizacja dozwolona - przyznał aktor - amator.

Podążając za gwiazda betlejemską, po drodze rozpytywali o miejsce narodzenia Jezusa Chrystusa.

- Halo! Chłopce, nie wiesz czasami w jakim pałacu narodził się Król Żydowski? Chcemy oddać mu pokłon i dary, które wieziemy dla niego ze Wschodu - pytał Kacper.

Zaczepiony pasterz opowiedział o stajence, wskazując w kierunku gostyńskiego rynku. W sercu miasta rozegrała się ostateczna scena z dzisiejszego przedstawienia. Trzej mędrcy złozyli pokłon Jezusowi, oddając mu swoje dary.

A później na rynku w Gostyniu zabrzmiała kolęda "Gore Gwiazda":

Gore Gwiazda Jezusowi
w obłoku, w obłoku
Józef z Maryją
asystują przy boku przy boku

Hejże ino dyna, dyna,
narodził się Bóg dziecina
W Betlejem, w Betlejem

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama