W początkowym założeniu, faktyczny koszt remontu tej poewangelickiej budowli sięgał sumy 2 milionów zł. Nie planowano tylko zabezpieczenia budynku, ale taką jego rewitalizację, by dostosować go do szeroko rozumianej działalności wystawienniczej, koncertowej, kulturalnej i społecznej.
Zaistniała sytuacja gospodarcza, najpierw pandemia, a potem szalejąca inflacja skorygowały plany stowarzyszenia.
- Po ogłoszeniu konkursu ofert wyłoniony został wykonawca prac dachowych z kosztorysem opiewającym na niecałe 150 tys. zł. – mówi Mariusz Ossowski, prezes Pogorzelskiego Towarzystwa Kulturalnego i jednocześnie dyrektor MGOK w Pogorzeli.
Firmą oferującą remont poszycia w tej kwocie jest Zakład Blacharsko-Dekarski Witek z Krotoszyna.
Prace remontowe będą wykonywane pod nadzorem inspektora budowy i konserwatora zabytków. Zakończenie przewidywane jest w styczniu 2023 r.
- Potem członkowie Pogorzelskiego Towarzystwa Kulturalnego zaczną prace porządkowe wewnątrz - deklaruje M. Ossowski. - Pierwsze inicjatywy kulturalne przewidujemy wiosną 2023 r.
Jak podkreśla nasz rozmówca, celem powstałego w 2017 r. w Pogorzeli stowarzyszenia aktywistów i miłośników regionu jest remont kościoła i zmiana jego funkcji na cele społeczno-kulturalne. Obiekt będzie mógł być używany do organizacji wystaw (sztuki ludowej z regionu, rzeźby sakralnej), edukacji plastycznej, koncertów muzyki poważnej, prelekcji i szkoleń.
Czy w obecnych realiach uda się osiągnąć zamierzony cel?
- Nie rezygnujemy, będziemy szukać dofinansowania na dalsze prace - dodaje prezes PTK w Pogorzeli. - Jest kilka możliwości: od urzędu marszałkowskiego, przez ministerstwo kultury i pieniądze z funduszy norweskich.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.