reklama
reklama

Kościół poewangelicki w Pogorzeli znów wypełni ludzki gwar i muzyka? Tym razem będzie to świątynia kultury [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Każdy mieszkaniec Pogorzeli zna strzelistą budowlę przy ulicy Krobskiej. Wszyscy też wiedzą, że świątynia od dziesięcioleci stoi pusta i nieużytkowana. Na konkretny pomysł rewitalizacji zabytkowych murów wpadli sympatycy kultury i historii z Pogorzelskiego Towarzystwa Kulturalnego. Od czego zaczęli?
reklama

Dawny kościół ewangelicki przy ulicy Krobskiej 5 w Pogorzeli stoi nieużytkowany już od prawie 80 lat, bo luteranie - gospodarze świątyni- opuścili go w 1945 r. Czy oznacza to, że strzelista budowla skazana jest na zniszczenie? Niekoniecznie. Trwająca od kilku lat walka Pogorzelskiego Towarzystwa Kulturalnego przynosi pierwsze efekty.

Stowarzyszenie na potrzeby kultury

Jak mówi prezes Pogorzelskiego Towarzystwa Kulturalnego, Mariusz Ossowski, celem powstałego w 2017 r w Pogorzeli stowarzyszenia aktywistów i miłośników regionu jest remont kościoła i rewitalizacja jego funkcji na cele społeczno-kulturalne. Ogniskuje się to w wykorzystaniu budowli na potrzeby widowiskowo-wystawowo-edukacyjne. Obiekt będzie mógł być używany do organizacji wystaw (sztuki ludowej z regionu, rzeźby sakralnej), lekcji edukacji plastycznej, koncertów muzyki poważnej, prelekcji i szkoleń. Na kanwie tych idei przygotowywane były i są projekty obchodów setnej rocznicy Powstania Wielkopolskiego, 600-lecia powstania Pogorzeli, pomysły Szlaków Kulturowych (śladami rzeźbiarza Franciszka Nowaka, szlak kulinarny ,,Od pastwiska do półmiska).

- Celem ogólnym jest promocja naszego subregionu, przypomnienie historii, zadbanie o zabytki oraz aktywizacja społeczności lokalnej - podkreśla M. Ossowski, będący również dyrektorem Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli.

2 miliony złotych na odrestaurowanie kościoła poewangelickiego w Pogorzeli

Chociaż z zewnątrz budynek kościoła należącego do gminy wydaje się nienaruszony, faktyczny koszt remontu tej poewangelickiej budowli sięga na tę chwilę 2 milionów zł. Nie chodzi tylko o zabezpieczenie budynku, ale o jego rewitalizację, by dostosować go do szeroko rozumianej działalności wystawienniczej, koncertowej, kulturalnej i społecznej.

- Od kilku lat walczymy o kasę na rewitalizację - wyjaśnia nasz rozmówca. - Niestety, MGOK czy Urząd Miasta w Pogorzeli musi mieć wkład własny, a stowarzyszenie nie. 

Dlatego też od roku kościołem administruje Pogorzelskie Towarzystwo Kulturalne. Niedawno stowarzyszenie pozyskało z urzędu marszałkowskiego poprzez LGD Wielkopolska z Wyobraźnią 110 tys. na wymianę dachu, resztę - według deklaracji - dołoży gmina. 

- Za chwilę wyślemy zapytania ofertowe i zaczniemy remont dachu, bo to jest najważniejsze żeby uratować zabytek. Będziemy remontować go etapami - zapewnia M. Ossowski.

Kosztorys remontu dachu zrobiony 2 tygodnie temu wynosi 144 tys. zł.

- Potem będziemy pisać o dalsze pieniądze - dodaje prezes PTK w Pogorzeli. -  Jest kilka możliwości: od urzędu marszałkowskiego, przez ministerstwo kultury i środki z funduszy norweskich.

Krótka historia luteran w Pogorzeli i ich kościoła*

Pierwsi osadnicy wyznania ewangelickiego (konkretnie luteranie) przybyli na tereny regionu pogorzelskiego w połowie XVIII wieku. Sprowadzeni zostali przez dziedzica Rocha Zbijewskiego przeważnie z  dzisiejszego Śląska. Nazywani byli "Olędrami", chociaż z ludnością Holandii już niewiele mieli wspólnego. Najliczniej zaludnili tereny dzisiejszych Gumienic.

Na początku XIX wieku przysposobili stodołę w Pogorzeli na potrzeby domu modlitwy /bethaus/. Dopiero w latach 50-tych XIX wieku społeczność ewangelików pogorzelskich zaczęła zbierać datki na budowę kościoła. Działkę podarował Maksymilian Taczanowski i w 1860 roku, na podstawie projektu architekta Stillera (po pewnych modyfikacjach oszczędnościowych), powstał kościół przy Krotoszyńskiej. Budował go mistrz budowlany Koch przy pomocy murarskiego majstra niejakiego Guderleja z Bojanowa. Niecałkowicie ukończona budowa została poświęcona w lipcu 1862 roku - a więc roboty trwały około 1,5 roku. Później sukcesywnie upiększono wnętrze. Większy remont i rozbudowę przeprowadzono w 1904 roku  (dobudowa pastorówki i kostnicy, remont wieży).

Kościół służył społeczności luteran do 1945 roku.

Czy zegar przywróci dobre czasy? 

W starych opowieściach o dziejach kościoła pogorzelskich luteranów można znaleźć przepowiednię dotyczącą zegara z wieży kościelnej. Otóż, jak wspominał mistrz budowlany /baumeister/ niejaki Koch z Leszna, niezadługo po zainstalowaniu w nieukończonym jeszcze kościele zegar, zakupiony i zbudowany w manufakturze zegarmistrzowskiej w Silberberg  (dziś Srebrna Góra) na Dolnym Śląsku, się zatrzymał i wielu się głowiło nad ponownym jego uruchomieniem. I tak się powtórzyło po wielokroć, zegar przestawał, a to znowu zaczynał ,,chodzić". Ludność orzekła, że w czas szczęsny zegar działa, gdy czasy niepomyślne, przestaje wskazywać czas. Zdaje się, że dla Pogorzeli nadchodzi los pomyślny, bo działacze PTK przy wsparciu władz samorządowych i burmistrza, wraz z remontem kościoła chcą przywrócić świetność wieżowemu zegarowi.

Kilka słów od historyka

Po pierwszej publikacji artykułu otrzymaliśmy kilka merytorycznych uwag od lokalnego historyka, powołującego się na publikację Bolesławy Krzyślak, autorki artykułu o architekturze kościoła ewangelickiego w Pogorzeli. Podstawowe błędy poprawione, ale jest to okazja do pogłębienia wiedzy.

- Kościół ten nie jest budynkiem gotyckim - sprecyzował internauta -  Kościół w Pogorzeli zbudowany został na podstawie znacznie zmodyfikowanego przez Stülera tzw. Normalplan, który rząd zalecał małym i średnim gminom. Kościoły budowano według stylistyki opartej na formach zaczerpniętych z architektury średniowiecznej, tworząc tzw. Rundbogendstil, czyli styl okrągłych łuków, a to nie czyni go gotyckim w żaden sposób.

Jak widać jest to całkiem nowa forma architektury stworzona według założeń władz pruskich, a punktem odniesienia dla kościoła w Pogorzeli, był kościół w Poniecu, który powstał w tym samym czasie.

* materiał za Pogorzelskie Towarzystwo Kulturalne

 

W Pogorzeli kultura mówi różnymi językami, jak np. w projekcie lokalnej grupy RhO śc., o którym można przeczytać TUTAJ.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama