Od dożynek nie wychodzili z domu. Dzień Pyry był dla nich jak łyk świeżego powietrza
Od samego początku plac przy Domu Kultury w Chwałkowie tętnił życiem. Mieszkańcy, spragnieni wspólnych spotkań, chętnie korzystali z licznych atrakcji.Wydarzenie było możliwe dzięki szerokiej współpracy i zaangażowaniu wielu osób oraz lokalnych instytucji.
Na uczestników czekały stoiska przygotowane przez Ochotniczą Straż Pożarną w Krobi m.in. przejazdy meleksem "Florkiem" oraz Komendę Powiatową Policji w Gostyniu z nieodłącznym Sierżantem Pyrkiem. Dużą popularnością, zwłaszcza wśród najmłodszych, cieszyły się przejażdżki bryczką, zorganizowane przez Stowarzyszenie Klubu Jeździeckiego w Chwałkowie.
Dzieci mogły liczyć na profesjonalne animacje prowadzone przez "Szaloną Lamę", a darmowy popcorn i wata cukrowa znikały w mgnieniu oka. Centralnym punktem spotkania było oczywiście ognisko, przy którym można było upiec kiełbaski oraz tradycyjne pyry z ogniska.
- Chcieliśmy przy okazji Dnia Pyry zmotywować ludzi, żeby wyszli z domów i spotkali się rodzinnie, z sąsiadami. Myślę, że nam się to udało, a nawet frekwencja przerosła nasze oczekiwania - mówiła z uśmiechem H. Biernat.
Była to pierwsza tego typu impreza w miejscowości.
- Co prawda mieliśmy kilka lat temu projekt „Zastępcza babcia, zastępcza wnuczka”, ale Dnia Pyry jeszcze nigdy - dodaje przewodnicząca KGW Chwałkowo.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Festyn był pierwszy etapem. Na grudzień zaplanowano warsztaty
Organizacja Dnia Pyry odbyła się się ramach projektu "Chwałkowo znów w akcji", na który KGW pozyskało dofinansowanie w wysokości ponad 4000 złotych z funduszy gminy Krobia.Jak podkreśla Beata Kasperczak, która napisała wniosek projektowy, głównym celem było ożywienie lokalnej społeczności.
- Udało nam się zaktywizować dużą grupę naszej społeczności do wspólnych działań i pokazać, że możemy wspólnie się bawić, razem spędzić czas, rodzinnie, bez komputerów, wszyscy razem, mały-duży, młodszy-starszy – wyjaśniła B. Kasperczak.
Dzień Pyry był pierwszym etapem projektu. Kolejnym będą warsztaty kulinarne, które zaplanowano na grudzień. Członkinie KGW liczą, że również wtedy chętnych do wspólnego spotkania mieszkanek i mieszkańców Chwałkowa nie zabraknie.
KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.