Orszak Trzech Króli 2023 w Krobi. Korowód szybko dotarł do stajenki i Dzieciątka
W porównaniu do lat ubiegłych sam korowód, w którym mieszkańcy przeszli w ramach Orszaku Trzech Króli w Krobi, trwał krótko. Poprzednimi laty zdarzało się, że samo przejśćie ulicami miasta, od "stacji" do "stacji", gdzie obdywały się inscenizacje, trwało ponad godzinę albo i dłużej.W tym roku organizatorzy: parafia pod wezwaniem św. Mikołaja w Krobi oraz gmina Krobia, postanowili, że korowód przejdzie od kościoła pw. św. Mikołaja, ulicą Szkolną, przez Plac Kościuszki, do "stajenki" przed Zespołem Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi. Jednakże tak krótki przemarsz w niczym nie umniejszył doniosłości wydarzenia, dzięki atmosferze panującej pośród uczestników oraz osobie nowego krobskiego wikariusza, księdza Krystiana Frąckowiaka, który z humorem "prowadził" orszak.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ GRAFIKĘ, żeby ZOBACZYĆ FOTOREPORTAŻ
Orszak Trzech Króli 2023 w Krobi. Nowy wikariusz robił robotę
- Władco mój kochany z Afryki, co Ty przyniosłeś ciekawego? "Kadzidło". Hmmm, kadzidło. Ty, a powiedz mi: czemu go tak mało? "Inflacja" - to tylko jedna z humorystycznych konwersacji między księdzem Frąckowiakiem, a w tym przypadku, królem Kacprem.
Rzucający żartem "na prawo i lewo" krobski wikariusz podgrzewał atmosferę Orszaku Trzech Króli w Krobi, co było szczególnie przydatne, gdy podczas imprezy zaczął zacinać deszcz.
- Żyjemy na jednej ziemi, w jednym miasteczku, w jednej gminie, w jednej parafii. Na pewno takie wydarzenie, jak dzisiejsze, tym, którzy przyszli, sprawia radość. A tym, którzy się wystraszyli, że są z cukru i się rozpuszczą, to już nic na to nie poradzimy - dodał z kolei ksiądz kanonik Sławomir Grośty, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Mikołaja w Krobi.
Nie zabrakło oczywiście przekazania darów: mirry, złota i kadzidła przez Kacpra, Melchiora i Baltazara, którzy pokłonili się Dzieciątku Jezus. Podczas inscenizacji zaśpiewał zespół "Fatimes", a na koniec w "stajence" pojawiły się diabły i anioły.
- Tylko podczas Orszaku Trzech Króli w Krobi można zobaczyć, takie dziwa: że diabły śpiewają, a anioły tańczą dla Pana Jezusa - wołał ze sceny ksiądz Krystian Frąckowiak.
Orszak Trzech Króli 2023 w Krobi. Zbierali, żeby nasi wschodni sąsiedzi mieli światło
- Dzisiaj w sposób szczególny idziemy w Orszaku Trzech Króli w Krobi, śpiewamy, jesteśmy tutaj dla Ukrainy. Naszym celem jest zebranie pieniędzy na agregat prądotwórczy, który wyślemy dla walczącej Ukrainy. Dobrowolne ofiary można złożyć do puszek, które są przy plackach, przy kawie, przy herbacie, przy grzańcu, ten ostatni oczywiście tylko dla osób pełnoletnich - mówił prowadzący imprezę ksiądz.
Przysmaki dla wszystkich uczestników przygotowały panie z koł gospodyń wiejskich z gminy Krobia.
ZOBACZ TAKŻE ZDJĘCIA Z:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.