Tegoroczne obchody święta patronki pępowskiej parafii, św. Jadwigi trwały dwa dni. Rozpoczęły się w sobotę, 15 października 2022 r. koncertem muzyki kameralnej w kościele pw. św. Jadwigi. To już druga edycja koncertu, po sukcesie sprzed roku nie mogło zabraknąć wieczornej uczty dla melomanów w pępowskiej świątyni.
- Tuż po wieczornej mszy świętej na naszych wiekowych kościelnych organach zagrał organmistrz Jerzy Kukla - mówi Leszek Żelazny, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej w Pępowie. - Na klarnecie mistrzowskie umiejętności zaprezentował Jacek Sribniak.
Obowiązkowa suma przed obiadem u proboszcza
Natomiast w niedzielę, 16 października o godzinie 12.00 odbyła się uroczysta suma odpustowa, koncelebrowana przez ks. kanonika Mateusza Droba z parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana na poznańskich Jeżycach.Zapoczątkowana przed rokiem nowa tradycja "Obiadu u Proboszcza", o której pisaliśmy TUTAJ, została powtórzona również w tę niedzielę, tuż po sumie. Tym razem gości w parafialnych ogrodach było wyraźnie więcej, oferta "obiadowa", stworzona przez sympatyczne gospodynie z wszystkich 14 Kół Gospodyń Wiejskich w gminie Pępowo zadowoliła każde podniebienie, a o stronę muzyczną zadbał Ireneusz Chmielarczyk wraz z prowadzoną przez niego orkiestrą Big Band oraz dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Pępowie. W krótkim przemówieniu historię kościoła przybliżył Michał Klepacki.
- Na obiad wiernych zaprosił proboszcz, czyli ja, a przygotowały go panie z naszych Kół Gospodyń Wiejskich - przyznał z uśmiechem ks. Andrzej Drobiński, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi w Pępowie. - Chcę w tym miejscu serdecznie podziękować gospodyniom za zaangażowanie, za pracę i za ich uśmiechy. Bóg zapłać.
Dobrowolne datki na remontowany dach kościoła
Oczywiście, cały piknik parafialny był imprezą darmową, jednakże przy stoiskach ze smakołykami stały charakterystyczne słoiki z chwytliwym hasłem "Wrzuć złotówke na dachówkę". O co chodzi?
- To nawiązanie do trwającego już od dłuższego czasu remontu dachu naszego kościoła - tłumaczy ks. proboszcz A. Drobiński. - Goście składali symboliczną ofiarę do szklanych pojemników. Ile tego będzie, nie wiadomo, ale liczy się każda przysłowiowa "złotówka". Głównie chodzi o budowanie wspólnoty wokół kościoła, a akcja ze "złotówką na dachówkę" to wartość naddana.
Przypomnijmy, że początkowo remontowana miała być jedynie część poszycia dachowego nad prezbiterium, lecz wkrótce okazało się, że cały dach nad pępowską świątynią wymaga pilnych napraw.
- Dotychczas remontujemy dach ze środków własnych, prace postępują, pogoda sprzyja - dodał.
Współpraca i imieninowe "Sto lat"
Gospodarz parafii podkreślił wzorcową współpracę, zarówno z pępowskim samorządem z wójtem Grzegorzem Matuszakiem na czele, jak i z lokalnym ośrodkiem kultury kierowanym przez Leszka Żelaznego.
- Panie z naszych sołectw zadbały o poczęstunek, a panowie o stronę logistyczną imprezy, rozstawienie namiotów i plenerowej sceny - chwalił pępowską społeczność duchowny.
Miłym akcentem było odśpiewanie gromkiego "sto lat" ks. wikariuszowi Rafałowi Dąbrowiczowi z okazji imienin, które obchodził pod koniec września.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.