Do radnych Rady Miejskiej Pogorzeli wpłynął pisemny wniosek, dotyczący nadania stadionowi miejskiemu imienia. Mieszkaniec chciałby uczcić pamięć miłośnika piłki nożnej i jednocześnie repatrianta Jana Nieczypora. Pismo jest kontynuacją wystąpienia mieszkańca podczas drugiej sesji rady, w listopadzie.
Na ręce przewodniczącej Darii Wyzuj trafiło pismo z prośbą o rozpatrzenie propozycji mieszkańca Pogorzeli, Mariana Fabisiaka. Ten chciałby, aby stadion miejski w Pogorzeli nosił nazwę Jana Nieczypora, trenera i opiekuna stowarzyszenia sportowego „Wicher Pogorzela”, które powstało w 1946 roku.
Jak zawarł w piśmie wnioskujący, jego osobisty kontakt z panem Janem, rozpoczął się w roku 1960, kiedy to, mając 15 lat, po raz pierwszy zagrał w drużynie.
- W wieku 17 lat zostałem powołany przez pana Jana Nieczypora na kapitana drużyny, przy aprobacie starszych kolegów – napisał.
Chciałby upamiętnić działalność trenera, dzięki któremu zespół osiągał bardzo dobre wyniki.
- Uważam, że inicjatywa jak najbardziej powinna zostać rozważona. Rozmawiałam z prezesem Lwa Pogorzela, który wyraził aprobatę, żeby podjąć ten temat tym bardziej, że za dwa lata Lew Pogorzela będzie obchodził 75-lecia swojego istnienia – stwierdziła przewodnicząca rady, Daria Wyzuj.
Radni zgodzili się, że jubileusz byłby dobrą okazją do takich działań. Przewodnicząca zaproponowała powstanie grupy roboczej, która zajmie się tematem.
Fragment wniosku
(…) Jan Nieczypor był ogromnym miłośnikiem piłki nożnej. (…) Jak wynikało z jego relacji, grał w piłkę z jednym, moim zdaniem, z najlepszych selekcjonerów reprezentacji Polski – panem Kazimierzem Górskim (Jan na bramce, a pan Kazimierz w pomocy – łącznik). W 1946 r. w Pogorzeli utworzono Stowarzyszenie Sportowe przyjmując nazwę „Wicher Pogorzela”. Pierwszym prezesem został wówczas pan Władysław Frąckowiak z Pogorzeli. Jednym z członków zarządu, który żyje do dziś jest pan Seweryn Maćkowiak, który potwierdza działalność jak trenera i opiekuna w/w zespołu, pana Jana Nieczypora. Pan Jan nie posiadając nawet zbyt wielu środków finansowych, przeznaczał pewne kwoty na utrzymanie klubu sportowego. Poza trenowaniem, zajmował się też organizacją rozgrywek piłkarskich pomiędzy istniejącymi na terenie Pogorzeli zakładami pracy. (…) Wielokrotnie wspominałem w rozmowach z władzami naszej gminy o konieczności upamiętnienia działalności pana Jana Nieczypora, poprzez nadanie jego imienia stadionowi miejskiemu w Pogorzeli.