reklama

Bieg Wiosny 2024 w Karcu. W tym roku na mecie na uczestników czekały... chrupki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Bieg Wiosny 2024 w Karcu. W tym roku na mecie na uczestników czekały... chrupki - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
87
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaPonieważ tradycyjnie odbywającego się na przełomie września i października Biegu Jesieni nie udało się w 2023 roku zorganizować, ze względu na fatalne warunki atmosferyczne, dlatego mieszkańcy gminy Krobia i powiatu gostyńskiego dopiero po roku, podczas niedzielnego (12 maja 2024 roku) Biegu Wiosny w Karcu mieli okazję przebyć tradycyjną 3,5-kilometrową trasę leśnymi duktami. - Mamy wspaniałą pogodę i miejmy nadzieję, że tak będzie do końca, żeby każde z nas przeżyło tutaj niezapomniane sportowe chwile w gronie rodzinnym - mówił Sławomir Gembiak, współorganizator imprezy.
reklama

Każde według swoich możliwości

Bieg Wiosny 2024 w Karcu zwyczajowo rozpoczął się od przedbiegu połączonego z rajdem rowerowym na trasie Krobia-Karzec, w którym udział wzięło kilkadziesiąt osób: biegaczy oraz rowerzystów.

Nie zabrakło także chętnych do udziału w rozgrzewce na polanie i stanięcia na starcie biegu.

- Opieramy się na tradycji. Nasze 3,5 kilometra trasy każdy uczestnik pokonuje według swoich możliwości i upodobań, czyli spacerkiem, marszem czy biegnąc. Jak zawsze u nas nie ma klasyfikacji i pomiaru czasu - tłumaczył S. Gembiak. 

Dla Patrycji i Łukasza to była rekreacja

Być może na otwartym terenie dla tych, którzy wybrali najszybszy ze sposobów pokonania wspomnianego dystansu, było tego dnia zbyt ciepło, jednak w lesie drzewa dawały przyjemny chłód. Co też docenili choćby ci, którzy jako pierwsi w tym roku pojawili się na mecie.

- Kilka lat temu już tutaj startowałam, dziś właściwie wybrałam się rekreacyjnie dla przypomnienia trasy. Biegło się komfortowo w ramach treningu, nie było żadnego ścigania się. Sporadycznie biegam przełaje, właściwie specjalizuję się wyłącznie w biegach po asfalcie. Ostatnio jeszcze próbuję trochę swoich sił na bieżni - mówiła znana w regionie biegaczka Patrycja Rolnik z Gostynia, która pierwsza pokonała leśne 3,5 kilometra.

Podobnie walory trasy docenił drugi na mecie Łukasz Kosmalski, także z Gostynia. 

- Jestem drugi raz z Karcu i biegło się bardzo fajnie, tym bardziej, że na co dzień robię to na twardych nawierzchniach - dodał biegacz. 

Na uczestników czekał nietypowy "posiłek regeneracyjny"

Jak co roku, na uczestników, którzy wybrali się na trasę Biegu Wiosny w Karcu po jego ukończeniu czekały upominki. Tym razem nie było medali, tak jak to było choćby podczas pierwszej edycji Biegu Jesieni, ale upominki w postaci "posiłku regeneracyjnego" złożonego z... chrupek. 

Oprócz samego biegu odbył się także piknik, podczas którego można było skorzystać m.in.: z cateringu oraz dmuchańców, zrobić sobie zdjęcie z policjantami i policjantkami z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, a także posłuchać wykładu o ekologii na stanowisku ekopracowni Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi.

Odbyło się także tradycyjne losowanie nagród dla uczestników Biegu Wiosny.

Podczas imprezy zbierano pieniądze na zakup protezy dla Bartka Rokickiego z Krobi - link do zbiórki TUTAJ.

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama