Jak dowiedzieliśmy się kilkanaście minut temu akcja reanimacyjna mieszkańca gminy Jutrosin nie powiodła się. Lekarz prowadzący reanimację stwierdził zgon. Obecnie służby czekają na przyjazd grupy dochodzeniowo-śledczej z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Z uzyskanych informacji wynika, że młody mężczyzna, który utopił się, przebywał z grupą znajomych na nieczynnym kąpielisku w Cegielni. W pewnym momencie zniknął pod powierzchnią wody. Gdy zauważono jego nieobecność zaczęły się poszukiwania i wezwano służby ratunkowe. Po przybyciu m.in. strażaków OSP Pępowo i JRG Gostyń na zbiornik wodny wypłynęła łódź, a obecni na plaży ludzie utworzyli łańcuch życia. Jednej z osób udało się natrafić na znajdującego się pod powierzchnią wody mężczyznę. Został on wyciągnięty na brzeg.
– Proces reanimacji od momentu znalezienia mężczyzny i wyciągnięcia z wody trwał około czterdziestu minut – mówi aspirant sztabowy Sebastian Kasperkowiak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Szczegóły zdarzenia będzie ustalała policja i prokuratura. Na zbiorniku cegielni w Pępowie obowiązuje zakaz kąpieli, o czym informują doskonale widoczne tablice.