reklama

W remizie nie ma już miejsca. Kiedy powstanie nowa?

Opublikowano:
Autor:

W remizie nie ma już miejsca. Kiedy powstanie nowa? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- Jeśli w wiosce działa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej, musi ona posiadać strażnicę. A jednostka z Kosowa jest zarejestrowana w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym (KSR-G), gdzie dla remiz stawiane są szczególne wymagania. Obecnie istniejąca tam remiza nie spełnia żadnych standardów. Nie ma możliwości jej rozbudowania i dlatego istnieje konieczność postawienia nowej - tłumaczy Jacek Mostowy, prezes zarządu miejsko-gminnego OSP w Gostyniu.

Starania o powstanie nowej, odpowiadającej wymaganiom remizy, trwają od wielu lat. Problem w Kosowie stanowi brak odpowiedniego gruntu, na którym mógłby powstać obiekt. Na ostatniej sesji gostyńscy radni poczynili pierwszy krok, aby pozyskać teren, podejmując stosowną uchwałę w tej sprawie. Jedyny teren, na którym mógłby powstać obiekt z odpowiednim zapleczem, położony jest przy wyjeździe z wioski do Siemowa.

To miejsce podsunęli gminie strażacy z jednostki OSP, z myślą o tym, że oprócz remizy powstałby tam parking, byłoby też miejsce do treningów. Niestety, nie należy on do majątku gminy Gostyń, ale do Skarbu Państwa. Gmina może przejąć teren w Kosowie od Skarbu Państwa jako darowiznę, za pośrednictwem starosty i na to wojewoda wielkopolski wyraził zgodę. Jednostka OSP w Kosowie jest bardzo dobrze oceniana. - Patrząc na przygotowanie operacyjne, wyszkolenie, wyposażenie ochotników w sprzęt, ich wiedzę, przygotowanie jak i posiadane kwalifikacje - druhowie z OSP w Kosowie od wielu lat zbierają oceny pozytywne - mówi Tomasz Banaszak, zastępca komendanta komendy powiatowej PSP w Gostyniu.

Zaznacza, że baza lokalowa jednostki pozostawia wiele do życzenia. Obecna remiza w Kosowie jest nieprzystosowana do zabezpieczenia sprzętu po akcji. - Strażacy nie mają miejsca, gdzie mogliby go umiejętnie i właściwie przygotować do następnej akcji, chodzi o wyczyszczenie i zakonserwowanie - dodaje Tomasz Banaszak. Zgadza się z nim Jacek Mostowy. Twierdzi, że druhowie z kosowskiej jednostki PSP nie mają również odpowiednich warunków socjalno-bytowych. Obaj strażacy podkreślają, że w remizie w Kosowie nie ma już nawet miejsca na garażowanie samochodów, które na stanie ma jednostka.

Więcej w bieżącym numerze Życia Gostynia

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE