To wydarzenie przejdzie do historii. W niedzielne popołudnie (22 września) w Pępowie otwarto i poświęcono zabytkowy wiatrak Franciszek wraz z przyległym do niego terenem.
Przeniesiony z Magdalenek koźlak, do czasu translokacji, stanowił własność rodziny Krzyżoszczaków. Męlli na nim m. in. Stanisław Kostka Krzyżoszczak, Ludwik Krzyżoszczak, Józef Konarski, a także Franciszek Krzyżoszczak. Pracował do czasu elektryfikacji wsi, później pełnił funkcję magazynu. Renowację w latach 1977-1979 przeprowadził Józef Grodzki z Ludwinowa. Kolejną – obecną renowację – w 2019 roku przeprowadził cieśla Piotr Nadolny z Grodziska, gm. Osieczna.
Wśród zaproszonych na niedzielę gości, znaleźli się między innymi przedstawiciel urzędu marszałkowskiego, były wójt Pępowa, potomek młynarz pracujących w wiatraku czy syn cieśli, który przeniósł wiatrak z Magdalenek do Pępowa. Na wydarzenie przybyły także kilkudziesięcioosobowe wycieczki rowerowe – z Pępowa oraz Kobylina.
- Oddajemy dziś do użytku charakterystyczny dla pępowskiego krajobrazu obiekt. Decyzja o realizacji inwestycji nie była łatwa. Wartość robót wynosiła prawie 899 tysięcy złotych. Zastanawialiśmy się nad tym zadaniem wielokrotnie, analizując nasze finanse, możliwości, próbowaliśmy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy mamy pomysł, aby to miejsce żyło i służyło naszym mieszkańcom? – mówi wójt Grzegorz Matuszak, jednocześnie dziękując swojemu poprzednikowi Stanisławowi Krysickiemu, który zapoczątkował inwestycyjne starania.
Starosta Robert Marcinkowski pogratulował odważnego pomysłu mówiąc, że do tej pory Pępowo kojarzyło mu się z pomnikiem koni, odtąd wizytówką zostaje również wiatrak. Był wójt Stanisław Krysicki gratulował natomiast „trudnej finansowo decyzji”.
