Wspólnie bawili się przedstawiciele uniwersytetów trzeciego wieku i mieszkańcy domów pomocy społecznej na IV Senioriadzie Rokosowo 2015. W przepięknej scenerii rokosowskiego zamku, z inicjatywy krobskiego uniwersytetu zebrali się członkowie bratnich organizacji z Pępowa i Gostynia, a także m.in. Klubu "Złota Jesień" z Krobia oraz pensjonariusze DPS z Rogowa, Chumiętek i Chwałkowa. Imprezę otworzyła prezes UTW w Krobi Domicela Skrzypalik, która opowiedziała o projekcie „Krobia Przyjazna Seniorom”, w ramach, którego odbyła się senioriada. Później głos zabrała Karolina Krawiec, koordynatorka programu ASOS, którego projekt był częścią.
Po powitaniu głos zabrali zaproszeni goście m.in. młodszy aspirant Monika Curyk z Zespołu Prewencji Kryminalnej Nieletnich i Patologii KPP w Gostyniu, która przedstawiła sukcesy programu „Bezpieczne życie seniorów”. Mówiła również o znanych sposobach okradania osób starszych, czyli popularnych metodach „na wnuczka” czy „na policjanta”. Ujawniła również, iż przestępcy są coraz sprytniejsi i co rusz wymyślają kolejne strategie kradzieży, np. metodę „na kuferek”.
Swoje wystąpienie miał także przedstawiciel KP PSP w Gostyniu, młodszy inspektor Michał Jernaś który wskazał na zagrożenia dla zdrowia i życia, jakie niesie ze sobą okres grzewczy. Przestrzegał przed zbyt pochopnym dogrzewaniem mieszkań i używaniem piecyków gazowych.
Przemówił także burmistrz Sebastian Czwojda. - Gratuluję realizacji projektu „Krobia przyjazna seniorom”. Myślę, że to nie tylko powinien być projekt, ale tak winna wyglądać rzeczywistość. A może się tak stać wtedy, gdy będziemy ze sobą współpracować, szukać przyjaznych rozwiązań - mówił włodarz gminy. Burmistrz przekazał również dobre informacje dotyczące możliwości zwiększenia powierzchni siedziby krobskiego UTW. Na senioriadzie miał pojawić się senator Marian Poślednik, jednakże nie mógł przybyć i w zastępstwie, słowa uznania dla organizatorów odczytała jego asystentka.
Po płomiennych mowach przyszedł czas na zabawę. Spod namiotu przeniesiono się na zielone trawy pod budynkiem zamku. Uczestnicy zawodów rozmasowali spragnione ruchu mięśnie i przystąpili do zapoznawania się z konkurencjami. Niektóre były bardzo zmyślne i jak mówiła prezes Domicela Skrzypalik „mogłyby wejść do kanonu dyscyplin olimpijskich”.
Jednak nie tylko członkowie UTW mogli się „rozerwać”. Dla mieszkańców domów pomocy społecznej zorganizowano marsz sztafetowy nordic-walking dookoła zamku. We wszystkich konkurencjach przyznano nagrody, które wręczył wicemarszałek województwa wielkopolskiego Leszek Wojtasiak. Kto czuł się jeszcze na siłach mógł spróbować wziąć udział w zajęciach jogi, aby na koniec pobiesiadować we wspólnym gronie.