W Domachowie (gm. Krobia) trwa walka z ogniem. Strażaków wezwano do pożaru stodoły/garażu. Prawdopodobnie zapaliła się znajdująca w środku słoma.
Trwają działania ratownicze. Obecnie budynek opróżniany jest z palącej się słomy. Przy akcji pomagają mieszkańcy.
Aktualizacja, godz. 12.55
- Po przybyciu na miejsce zastępów straży pożarnej zastaliśmy całe pomieszczenie stodoły w ogniu - relacjonuje kapitan Marcin Nyczka, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu.
Zadysponowanych na miejsce zdarzenia 5 zastępów straży: 3 z JRG Gostyń i po jednym OSP Krobia i OSP Pępowo podjęło działania gaśnicze m.in. dogaszanie wywiezionej na sąsiednie pole słomy. Dowódca akcji przyznaje, że szczęśliwie przed przyjazdem strażaków nikt nie próbował otwierać bram stodoły, przez co nie było dostępu powietrza i pożar nie rozprzestrzenił się poza wnętrze budynku.
Przyczyny pojawienia się ognia nie są na razie znane. Jedna osoba prawdopodobnie zatruła się dymem i zadysponowano dla niej zespół ratownictwa medycznego. Zgłoszenie przyszło na numer 997.
Czytaj również: radna powiatowa straciła mandat po wyroku sądu