Kurnik dla 40 tysięcy brojlerów kurzych powstał w Dąbrowie pod Kuślinem w województwie wielkopolskim. Państwo Pająkowie zdecydowali się na opuszczenie miasta i prowadzenie własnego biznesu na wsi.
Poznali się w wylęgarni, w której pracowali. - Ja pracowałam w dziale sprzedaży, a mąż w terenie - wspomina Ewelina Pająk.
Jak podkreśla, Paweł Pająk był zatrudniony na etacie i od dłuższego czasu nosił się z decyzją o założeniu własnej fermy.
Zobacz film na www.wiescirolnicze.pl