Zrobi to po raz trzeci! Rafał Przybył przebiegł 220 kilometrów, aby pokazać, że pomagać można na wiele sposobów. „Misja BOIK-owskie dzieci” zakończona z sukcesem.
Prezes Fundacji „Przybył z pomocą” w tym roku pobiegł dla Bonifraterskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej i Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Marysinie. Każda osoba, która przyłączyła się do niego na trasie, mogła wpłacić dobrowolna cegiełkę na ten cel.
Wystartowali w sobotę, 1 czerwca, aby dzień później wbiec na metę usytuowaną w Piaskach.
- Dziękuję Rafałowi, że znalazł nasz ośrodek i postanowił dla nas pobiec. (...) Spotkaliśmy tylu ludzi, którzy przyjmowali nas o północy, o trzeciej nad ranem. To wspaniała grupa osób – czy przebiegniesz pół kilometra, czy pięć, dziesięć, pięćdziesiąt, to jesteś równy. Nie chodzi już nawet o pieniądze, ale życzliwych ludzi – mówiła Anna Sowula, kierownik BOIK-u.
Rafał Przybył zapewniał, że podczas sztafety nie było słabszych momentów, cały czas ekipa panowała nad wszystkim i nie odczuwał zmęczenia, mimo silnego słońca.
- Nie czuję się tu osobą najważniejszą. Każdy jest częścią tej akcji – podkreślał.
Wbiegając na metę, gdzie czekało kilkuset Wielkopolskiej Ofensywy Rowerowej, czuł szczęście ze zrealizowanego wspólnego celu. Jednym z uczestników biegu, był 7-letni Filip Jankowiak, który pierwszego dnia pokonał na rowerze 50 kilometrów, a drugiego przejechał trasę od Siedlca do Piasków. - To wyczyn dla takiego chłopca, który wie, że warto pomagać i robić coś innego dla innych – stwierdza R. Przybył.
Pieniądze wpływają na konto fundacji. Uda się za nie zakupić plac zabaw dla „boikowskich” dzieci.
Zbiórka nadal trwa – pieniądze można wpłacać na subkonto utworzone specjalnie na ten cel - 52 1090 1258 0000 0001 4218 9361