Festyn z okazji Dnia Wody w Poniecu odbywa się co roku. Zmieniła się jednak lokalizacja wydarzenia - w zeszłym roku festyn odbywał się na placu przy centrum kultury. Tegoroczna edycja odbyła się natomiast w miejskim parku.
- Specjalnie chcieliśmy troszeczkę powiększyć przestrzeń, bo rzeczywiście uczestników ekofestynu jest coraz więcej. Myślę, że park jest idealnym miejscem, gdzie wiosenny czas - przełożyliśmy wydarzenie ze względu na pogodę - pozwala imprezę lepiej zorganizować - komentuje Maciej Malczyk, dyrektor GCK w Poniecu.
Dzień Wody w Poniecu. Chcą budować świadomość u dzieci
Festyn jest miejscem edukacji i podnoszenia świadomości na temat wody dla najmłodszych mieszkańców gminy Poniec, a tych w miejskim parku było bardzo dużo.
- Przede wszystkim chcemy podkreślić ważność wody w naszym życiu, tego, jak bardzo jest potrzebna i jak wpływa na nasze środowisko. Dlatego festyn skierowany jest przede wszystkim do najmłodszych. Zarówno dla dzieci z przedszkoli, jest nawet grupa, która przyjechała do nas z ponieckiego żłobka, ale również są osoby z klas 1-4 z szkoły podstawowej z Żytowiecka i Ponieca - wymienia Maciej Malczyk.
Na uczestników festynu czekały różnorakie ekologiczne stoiska związane z wodą. W miejskim parku pojawiły się stoiska sanepidu, nadleśnictwa Karczma Borowa, firmy Prote z pokazem wykorzystywania małż do sprawdzania jakości wody, KZGRL, GZWiK w Poniecu, MZO, GCK oraz firmy Geberit z akcją "Ratuj Ryby". W centrum wydarzeń było także stoisko naukowe z doświadczeniami z wodą i suchym lodem.
Prezentowano także plakaty o ekologii, wodzie i recyklingu. Na pożegnanie uczestnicy otrzymali kolorowe balony.
Drzewko za makulaturę podczas Dnia Wody w Poniecu
Nieodłącznym elementem Dnia Wody w Poniecu jest akcja drzewko za makulaturę. Za każde 10 kilogramów oddanej makulatury można było otrzymać jedno drzewko (max 3 sadzonki na osobę).
- Już połowa kontenera jest zapełniona, a jest wczesna godzina i drzew ubywa. Można powiedzieć, że jak najbardziej inicjatywa jest przydatna, bo mieszkańcy mogą skorzystać, zasadzić drzewko, które będzie wpływało ekologicznie na dalsze funkcjonowanie naszego środowiska, a makulaturę będzie można później dzięki współpracy z firmą Gloss Investments przekazać na jakieś zajęcia czy warsztaty - dodaje Maciej Malczyk.
Około godziny 11.00 zebrane zostało już ponad dwie tony makulatury. Jeśli chodzi o drzewka - do wyboru były sadzonki drzew owocowych i tuje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.