Mecz KA 4 resPect Krobia z Akademią Piłkarską LG pokazał, że w piłce nożnej wszystko jest możliwe, a rozgrywki pucharowe rządzą się swoimi prawami. Zespół z Krobi pokonał przed własną publicznością lidera pierwszej ligi północnej 3 : 2 w III rundzie Pucharu Polski Kobiet.
Wicelider trzeciej ligi wielkopolskiej od początku starał się toczyć wyrównany bój z wyżej notowanym przeciwnikiem. W 8. minucie Klaudia Grońska oddała groźny strzał na bramkę drużyny przyjezdnej. W odpowiedzi Marta Stasiulewicz trafiła w poprzeczkę. W 34. minucie KA 4 resPect objął prowadzenie. Magdalenę Kołacz pokonała Dobrosława Skorupska. W 45. minucie Skorupska przeprowadziła akcję lewym skrzydłem i strzeliła drugiego gola dla miejscowej drużyny. Dwubramkowej przewagi nie udało się utrzymać do końca pierwszej połowy. Bramkę kontaktową zdobyła Marta Stasiulewicz. W przerwie trener gości przeprowadził cztery zmiany. Zawodniczki przyjezdne zaatakowały od pierwszego gwizdka drugiej części spotkania i już w 52. minucie był remis. Piłkarki Filia Kolasy przetrwały trudny moment i w 73. minucie ponownie wyszły na prowadzenie. Przepięknego gola, jak się później okazało zwycięskiego, zdobyła Klaudia Grońska.
KA 4 resPect – Akademia Piłkarska LG 3 : 2 (2 : 1)
1 : 0 – Dobrosława Skorupska (34’)
2 : 0 – Dobrosława Skorupska (45’)
2 : 1 – (45+1’)
2 : 2 – (52’)
3 : 2 – Klaudia Grońska (73’)
KA 4 resPect: Rychel – Wełyczko (61’ Dworniczak), Grońska, Gil, Podworska (70’ Chuda), Berus (36’ Rezler, 87’ Kołodziejczak), Polowczyk, Sierpowska, Skorupska, Łagoda, Nowak
Wypowiedzi po meczu KA 4 resPect - Akademia Piłkarska LG
Łukasz Kaczmarek (prezes KA 4 resPect Krobia)
Jest to nasz najlepszy wynik w historii klubu w piłce seniorskiej. Poprzeczka była dzisiaj wysoko postawiona. Podchodzimy realnie do rozgrywek i braliśmy pod uwagę, że możemy odpaść w tej rundzie. Wierzyliśmy jednak w sukces. Jestem często na treningach i widzę ile serca zawodniczki wkładają w to, co robią. Myślę, że to zwróciło się dzisiaj w 100%.
Filip Kolasa (trener KA 4 resPect Krobia)
Zdobyliśmy dwie bramki i wydawało się, że mecz jest pod kontrolą. Niestety przed przerwą straciliśmy bramkę kontaktową. W przerwie trener drużyny przeciwnej zrobił cztery zmiany. Przyjezdne zawodniczki zaczęły bardzo mocno drugą część spotkania. Od razu było 2 : 2. Myślę, że kondycja i przygotowanie fizyczne wzięły górę. Przeciwniczki grają w wyższej lidze. Są ograne i dobrze ustawione taktycznie. Naszym atutem była wola walki i ciężka praca na boisku. Przed meczem założyliśmy sobie, że możemy, a nie musimy. Każdy kolejny etap tych rozgrywek jest cukierkiem, którym chcemy się jak najdłużej cieszyć.
Tomasz Bocheński (trener Akademii Piłkarskiej LG Gdańsk)
Zabrakło nam dzisiaj odpowiedzialności. Dziewczyny powinny pokazać, że zespoły dzieli różnica lig, a to było niezauważalne. Nie mieliśmy pomysłu jak wygrać ten mecz. Początek drugiej połowy pokazał, że spotkanie może się odwrócić. Trzeba pogratulować zwycięzcom. KA 4 resPect gra w trzeciej i tak porównując z naszym okręgiem, to nasz dzisiejszy rywal zasługuje na grę w wyższej klasie rozgrywkowej.