Dziś około godziny 10.40 na trasie Dłoń - Pępowo zderzyły się dwa auta: BMW i volskwagen. Siła uderzenia była tak duża, że volkswagen stoczył się do rowu, BMW wjechało w pole. Jedna osoba opuściła auta o własnych siłach, druga przy pomocy innego kierowcy.
Aktualizacja 12.25
Do zdarzenia doszło na drodze Pępowo – Dłoń, dokładnie na skrzyżowaniu Magdalenki - Gębice.
- Jednym pojazdem kierował mieszkaniec powiatu rawickiego, drugim mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Po przybyciu na miejsce strażacy udzielili pierwszej pomocy medycznej, dodatkowo kierowca volswagena został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego. Kierowcy o własnych siłach wyszli sami z pojazdów - relacjonował na miejscu zdarzenia st. kpt. Michał Pohl, dowódca jednostki ratowniczo - gaśniczej PSP w Gostyniu.
Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki BMW na skrzyżowaniu nie zatrzymał się na „Stopie”.
- Kierujący nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu oznaczonym znakiem B20 i doprowadził do zderzenia bocznego z samochodem marki Volskwagen Golf, w wyniku czego auta znalazły się na polu. Kierowca BMW nie zatrzymał się w ogóle na skrzyżowaniu. W tym ucierpiał kierujący drugim pojazdem. Kierowca volkswagena na swoją odpowiedzialność odmówił hospitalizacji - mówił mł. asp. Henryk Grabny z KPP Gostyń.
Za swoje zachowanie kierowca BMW musi liczyć się z konsekwencjami. - W chwili obecnej będziemy rozważać zatrzymanie uprawnień do kierowania pojazdem i skierowaniem sprawy do sądu. Poczekamy jeszcze na wyjaśnienia ze strony sprawcy wykroczenia, wtedy zdecydujemy w jaki sposób zostanie ukarany - dodał mł. asp. Henryk Grabny z KPP Gostyń.
Na miejscy zdarzenia udział w akcji ratowniczej brały dwie jednostki z JRG Gostyń oraz z OSP Pępowo. Dodatkowo na miejscu pojawiły się policja oraz zespół ratownictwa medycznego.