W gminie Pogorzela cisza. Nie ma zastanawiania się nad nadchodzącymi wyborami, a z ust mieszkańców nie padają żadne konkretne nazwiska.
Czy burmistrz Piotr Curyk może być spokojny o swój fotel i czy w ogóle planuje ubiegać się o tę funkcję po raz kolejny? A może kontrkandydat czeka, aby ujawnić się pół roku przed wyborami?
Przypomnijmy, iż niespełna cztery lata temu, dwie osoby starały się o objęcie funkcji włodarza gminy Pogorzela. Obok obecnego włodarza, o stanowisko ubiegał się Paweł Ciosek. Wtedy po raz kolejny okazało się, że mieszkańcy większym zaufaniem obdarzyli Piotra Curyka. - Nie wiem, czy w tym roku będę miał kontrkandydata. Zawsze był... – zastanawiał się burmistrz.
Poprzedni kontrkandydat nie chce zdradzać swoich planów, ale wygląda na to, że swojego udziału w wyborach nie wyklucza. - Jeszcze trochę czasu jest – stwierdza Paweł Ciosek.
O temacie przeczytasz w bieżącym Życiu Gostynia.