W tragicznych warunkach przetrzymywane są zwierzęta w jednym z gospodarstw w Łęce Wielkiej, gmina Poniec. O podejrzeniu znęcania się nad psami gostyńska policja dowiedziała się w sobotnie popołudnie, 3 września. Zawiadomienie na komendzie złożyli przedstawiciele Pogotowia dla Zwierząt z Trzcianki. Wspólnie z funkcjonariuszami udali się do gospodarstwa, gdzie przetrzymywane są psy. Okazało się, że znajduje się tam hodowla 67 psów różnej rasy, m.in rotwailery, dobermany, owczarki niemieckie, sznaucery, amstaffy, spaniele i labradory. Zwierzęta te najprawdopodobniej były sprzedawane.Widok był zatrważający. Wiele ze zwierząt przebywało na betonie, bez legowiska. - Wokół nich znajdowały się odchody płynne i stałe, niesprzątane co najmniej od kilku dni. Zwierzęta biegały po nich, nie były wypuszczane regularnie na dwór. W miejscu, gdzie przebywały, w niektórych przypadkach nie miały dostępu do wody, garnki na ciecz były przewrócone. Po prostu były pozostawione same sobie - opowiada Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt w Trzciance. Więcej w obecnym wydaniu "Życia" (doti)
fot. G. Bielawski - Pogotowie dla Zwierząt w Trzciance