Żrąca maź przeszkadza na Kobylińskiej

Opublikowano:
Autor:

Żrąca maź przeszkadza na Kobylińskiej - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- Buty się niszczą, bo to błocko z jezdni się wżera. Podobnie jest z samochodami i ogrodzeniami - skarżą się właściciele posesji, położonej przy niewyasfaltowanym odcinku ul. Kobylińskiej w Krobi. Twierdzą, że w ostatnim czasie droga uległa strasznej dewastacji przez ciężki transport samochodowy, który dojeżdżał do nowo budowanej rozdzielni gazu. - Zdaję sobie sprawę, jak to wygląda. Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość - mówi Andrzej Olejnik, naczelnik ds. inwestycji w krobskim magistracie. Tymczasem właściciele posesji, położonych przy utwardzonym tłuczniem odcinku Kobylińskiej coraz bardziej się niepokoją. - Dopóki nie było deszczu, wszystko wyglądało super. Kiedy przychodzą roztopy, albo opady, nie można tutaj przejść ani chodnikiem, ani drogą - mówią mieszkańcy. Jeden z nich zauważa, że pod wpływem wody z tłucznia wytrącił się wapień, albo jakiś odpad hutniczy z produkcji cementu. Błoto trudno usunąć z płotów, murów, odzieży i karoserii. - To jest taka maź, którą my nawet na teren swoich posesji na kołach samochodu wwozimy, do domu wnosimy - zaznacza jeden z właścicieli posesji z ul. Kobylińskiej. Mieszkańcy interweniowali już w tej sprawie na początku roku w krobskim magistracie. Najpierw telefonicznie. W styczniu wysłali pisemną prośbę o naprawę jezdni. Zaznaczają tam, że „droga została wręcz rozjechana”, a błoto, które powstaje pod wpływem opadów deszczu „jest rozpryskiwane na chodniki, płoty do wysokości ok. 1,5 m”. - Przyszła „wielka komisja”. Był tam przedstawiciel wykonawcy drogi, ktoś z urzędu i wspólnie stwierdzili: „co wy chcecie, ładną drogę macie”. Tylko, że to było w czasie przymrozków - informują mieszkańcy. Gmina od kilku lat próbuje utwardzać drogi śródpolne zróżnicowanym materiałem na poszczególnych warstwach. Jego rodzaj może być powodem kłopotów. Naczelnik wydziału ds. inwestycji Andrzej Olejnik zauważa, że pośrednią przyczyną powstawania błocka może być brak odpowiedniego odwodnienia na dalszym odcinku drogi, już poza zabudowaniami. Gmina deklaruje, że podejmie próbę wykonania nawierzchni, na krótkim odcinku drogi, z innego materiału. (AgFa)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE