reklama

Zmiany na pływalni (galeria)

Opublikowano:
Autor:

Zmiany na pływalni (galeria) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Po remoncie gostyńskiej pływalni na klientów czekają zmiany. Zlikwidowano kasę w piwnicy, przeniesiono solaria na parter obiektu. W ich miejsce powiększono i zmodernizowano siłownię. W tej chwili wszyscy klienci obsługiwani są z poziomu holu głównego obiektu. Znajdują się tam również: salon fryzjerski i gabinet rehabilitacyjny. Metamorfozie poddano basen dla dzieci: szyby oklejono motywami morskimi, zamontowano nową zjeżdżalnię. W holu pływalni zamontowano nowy czytnik, gdzie można sprawdzić stan konta. Jednak najważniejszą zmianą jest wymiana elektronicznego systemu obsługi klienta. - Stary funkcjonował przez 5 lat na basenie i troszeczkę się zdezaktualizował, jak wszystkie rzeczy związane z informatyką - mówi Zbigniew Kordus, dyrektor OSiR w Gostyniu. Nowością jest też to, że kupując wejściówkę na basen można poruszać się po całym obiekcie. Nie ma już cennika dodatkowego za korzystanie ze strefy saun - obowiązuje jeden bilet.

Zmieniona została konstrukcja karnetów i wprowadzono nowe. Nowością jest E-karta, która upoważnia do korzystania z pływalni, siłowni, kortu tenisowego. Klient wybiera sobie wielkość karty (za 50, 100 lub 150 złotych), w zależności od wartości dostaje rabat (odpowiednio - 5, 10 i 15%) Może z niej korzystać cała rodzina. - Jeżeli korzysta z niej dziecko, oczywiście odliczane są ulgi. Korzystanie z karnetów daje oszczędności zwłaszcza osobom, które regularnie korzystają z naszych usług. Kupując E-kartę za 150 zł, ważną przez 6 miesięcy mamy 15 procent upustu na wszystkie usługi. Godzina na basenie nie kosztuje więc dorosłego 10 złotych, ale 8,50 zł - wylicza dyrektor. Zbigniew Kordus tłumaczy, że nowe rozwiązania karnetowe są dobre zarówno dla dorosłych i dzieci. - Wcześniej karnet oznaczał ceny, jak za bilet ulgowy. Było to korzystne tylko dla dorosłych, młodzież i tak miała wejścia ulgowe. Teraz oprócz nich dostają także rabat. To samo dotyczy „Przyjaznego samorządu”, gdzie oprócz 50 procent odliczane są również rabaty z karnetów - mówi dyrektor. Nowe są również karnety „open”. Na basen zapłacimy za taki miesięcznie 95 złotych, a z obiektu możemy korzystać bez limitu. 135 złotych kosztuje „open” na basen i siłownię. To karnety imienne - może z nich korzystać tylko osoba wskazana. - W kasie zamontowana jest kamera. Kupując karnet, wykonywane jest zdjęcie przypisane do konta klienta - mówi dyrektor. Przyznaje, że wiele kontrowersji wzbudziły wśród klientów zmiany w cenniku siłowni. Wprowadzono dwie ceny - 48 złotych na miesiąc za 8 wejść i 72 złote za nielimitowaną ilość wejść. - Za podwyżką poszła jakość i sprzęt - przekonuje Zbigniew Kordus. Jak mówi dyrektor, rozmawia z klientami regularnie korzystającymi z obiektu. - Są zadowoleni z nowych rozwiązań. Nie są to wielkie rewolucje, czas pokaże, czy się sprawdzą. Wiadomo, że cennik nie wszystkich zadowoli. Zawsze są dwie strony - ta bardziej i mniej zadowolona, ale ten szerszy wachlarz cen i możliwości daje klientom wybór w zależności od tego, z czego więcej korzystają - zauważa. (iza)

ok. 50 000 zł - kosztowało wprowadzenie nowego systemu informatycznego obsługi klienta
750 zł netto - miesięcznie kosztowała obsługa starego systemu
7 000 karnetów wydanych zostało w gostyńskim OSiR-rze

 

 
 

 

Zobacz galerię zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE