Zapomniana jednostka?

Po ponadrocznej działalności Zakład Aktywności Zawodowej w Leonowie został wpisany do statutu gminy Borek Wlkp. Taką decyzję podjęła rada miejska, przyjmując uchwałę, dotyczącą zmian w dokumencie, na ostatniej sesji, 29 marca. - Trochę zapomnieliśmy o tym zakładzie - przyznał przewodniczący rady Roman Kręciołek. Rajca Marek Rożek, na posiedzeniu wspólnym komisji, chciał wiedzieć, jakie konsekwencje niesie fakt, że ZAZ w Leonowie stał się formalnie jednostką samorządową. - O ile w ogóle niesie, bo wiadomo, że skoro jest to zakład budżetowy gminy, to wtedy może być kwestia związana z dotacją. A tutaj jest trochę inna specyfika - dociekał radny. Sekretarz Borku Elżbieta Pawlak zauważyła, że jest to gminna jednostka organizacyjna i musi znaleźć się w statucie. Takie były zresztą zalecenia pokontrolne dla gminy. - Czyli może normalnie otrzymywać dotacje i wchodzić w skład naszego budżetu? Rozwiązuje nam to pewien problem finansowy? - drążył Marek Rożek. Skarbnik gminy Borek Mirosława Kozłowska stwierdziła, że jednostka w Leonowie może otrzymywać dofinansowania zgodnie z prawem tak, jak dotychczas. - Przepisy pozwalają na udzielenie dotacji dla zakładu budżetowego - na zadania inwestycyjne i dotacji przedmiotowej. Ale ta ostatnia to jest dopłata do skalkulowanych stawek, jak najbardziej. Ale nie taka do brakujących środków. O tym mówiliśmy na poprzedniej sesji - wyjaśniała skarbnik gminy. Rajcy dowiedzieli się, że podjęcie uchwały było zaleceniem pokontrolnym, a zapisanie ZAZ-u w statucie świadczy o tym, że jednostka ta może być traktowana, jak każdy zakład budżetowy. - Tak, jak była traktowana dotychczas - zaznaczyła skarbnik Kozłowska.(AgFa)