Mnóstwo śmieci i odpadów najróżniejszego rodzaju można wypatrzyć przy drodze, prowadzącej przez Strumiany w gminie Borek - W rowach, położonych po prawej i lewej stronie szosy, za skrzyżowaniem z szosą do Ustronia, na mniej więcej kilometrowym odcinku stworzono chyba największy nielegalny śmietnik w powiecie - zaznacza pan Władysław, mieszkaniec Borku Wlkp., który napisał do nas maila w tej sprawie. Z łatwością znajdziemy tam szklane i plastikowe butelki, papiery, rzeczy z gąbki, a także zderzaki, kołpaki i inne części samochodów, worki foliowe, plastikowe wiadra i różnego rodzaju pojemniki, a nawet wózki dziecięce oraz opony. Bałagan prezentują też pobocza przy trasie do Koszkowa i Zalesia - Trudno powiedzieć, kto odpowiada za czystość przy drodze powiatowej przez Strumiany, ale warto się chyba tym zainteresować, bo wstyd, żeby tak było - pisze mieszkaniec tamtych stron boreckiej gminy. - Nie ma chyba innego tak zabrudzonego miejsca przy drodze w powiecie - podkreśla. Sprawdziliśmy, a śmietnisko uwieczniliśmy na zdjęciach. Grzegorz Mayer, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Gostyniu na pytanie „kto jest odpowiedzialny za czystość przy drodze powiatowej?” ma konkretną odpowiedź. - Bałaganimy my sami - mieszkańcy konkretnej gminy, wioski. To my zaśmiecamy lasy, przydrożne rowy i pobocza. Jako drogowiec, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg nie wożę odpadów do rowów - mówi. Zapewnia, że do połowy maja odpady powinny zniknąć apeluje do mieszkańców powiatu, aby zmienili mentalność oraz kulturę w obcowaniu z przyrodą i naturą. (AgFa)
Wstyd, żeby tak było
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ