Wody w zalewie jest dużo, ale bez obaw

Zalew w Jeżewie jest w 100% napełniony. Nie ma jednak, na szczęście, żadnych podtopień w jego okolicach. Takie informacje podał Franciszek Hajec, dyrektor leszczyńskiego oddziału Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu. Gwałtowne podwyższenie temperatury w ostatnich tygodniach spowodowało, że ilość wody w pobliskich kanałach i rowach znacznie zwiększyła się. Największe zagrożenie wylaniem na terenach zamieszkałych w naszym rejonie pojawiło się w Kościanie, przez który przepływa Kościański Kanał Obry. Aby nie dopuścić do tego, nadmiar wody przechwycono do zalewu w Jeżewie, gmina Borek Wlkp. Najbardziej krytyczny moment miał miejsce w weekend 8 - 9 stycznia. - Z soboty na niedzielę w ciągu 24 godzin poziom wody wzrósł o 90 cm, a z niedzieli na poniedziałek 100 cm, a więc maksymalnie i przelały się tzw. okna w tamie - tłumaczy Jerzy Osiewicz, prezes „Stowarzyszenia Zalew Jeżewo”. Dodaje, że jesienią każdego roku jeżewski zbiornik przygotowywany jest na zimę i wiosnę. - Woda jest w taki sposób regulowana, aby zbiornik był w połowie pusty i w razie podwyższenia temperatury mógł przyjąć większe ilości wody roztopowej - wyjaśnia Jerzy Osiewicz. Obecnie nadmiar wody w zbiorniku przelewa się. Wszystko jest pod stałą kontrolą pracowników regulujących urządzenia wodne na zbiorniku. (doti)