- Mamy kilka nowości w tegorocznej edycji Galerii Produktów Lokalnych - wyjaśnia Krzysztof Marzec, prezes Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego, koordynator niedzielnej akcji. - Wiosenny charakter został nadany za pomocą kwiatków, które można kupić na stoisku przed wejściem do „Hutnika”.
Jest też na kiermaszu kilku nowych artystów- rzeźbiarzy. Furorę robi Tomasz Frąckowiak z pracowni „Czarcie Żebro” w Bodzewie, jak podkreśla K. Marzec
„udało się go wyciągnąć z podziemia artystycznego”.
Po raz pierwszy swoje wyroby zaprezentował też lokalny wędliniarz z Gostynia, również przed budynkiem domu kultury. Są też znane z Debiutów Biznesu 2021 Dekorasiorki z bogatą ofertą kartek i ozdób. Zaskakująca, jak na początek kwietnia aura, przelotne opady śniegu, idealnie wpasowują się w ofertę jednego z nowych wystawców, Tomasza Kaweckiego z Czajkowa. Biznesowo obrabia każdy rodzaj kamienia i ozdabia nim kominki, ale jest też artystą - rzeźbiarzem. Więc jeśli komuś zimno, wie, do kogo dzwonić.
Wielu gości wróciło na Galerię Produktów Lokalnych w Gostyniu „w ciemno”
W gwarze rozmów wystawców z klientami wyraźnie widać, że się już znają, chociażby z zeszłorocznej galerii. Padają pytania o konkretne produkty czy usługi. Tradycyjnie już, najbardziej oblegane są stoiska cukiernicze w holu GOK - u, drzęczewskiej „Krainy Słodkości Darii” czy piernikowe pyszności w aranżacjach wielkanocnych Teresy Didyk. Swoje triumfy święcą też producenci serów, panie z "Ziołowsi" czy znany w okolicy wytwórca miodu, Jerzy Ptak.Na niedzielnej imprezie oferowane są różne warsztaty rękodzielnicze: wyplatanie makramy, tworzenie wianków czy ozdabianie pisanek. Do stoiska z artystycznym malowaniem twarzy ustawiła się długa kolejna chętnych dzieci. Gostyńska Akcja re-ANIMACJA zadbała także o zabawy dla maluchów odwiedzających stoiska. Duśkowe Animacje jak zawsze dały czadu. Zainteresowanie galerią jest spore, ludzie nie wpadają tylko na chwilę, ale zostają na dłużej, obchodzą wszystkie stoiska, wdają się w rozmowy, kupują czy zamawiają na późniejszy odbiór.
- Tu nie chodzi tylko o sprzedaż, chcemy by gostyniacy poznali naszych wytwórców, zapamiętali ich ofertę i nazwiska, by później mieć dobre, lokalne skojarzenia. - podkreślaja kordynatorzy wystawy. -To taka promocja na żywo.
Dwa bardzo swojskie konkursy: fest i akuratny
Wystawcy na wiosennej edycji Galerii Produktów Lokalnych w Gostyniu sami zadecydowali, jak będą się nazywać wewnętrzne konkursy na najładniejsze stoisko kwietniowej imprezy i najciekawszy produkt. Tytuł FEST stoiska zdobyły (niejako po raz drugi) Sawianki a AKURATNYM produktem uznano ciasteczka Teresy Didyk, pomysłowo udekorowane w świąteczne akcenty: kurczęta, pisanki i zające. Głęboko osadzone w gwarze wielkopolskiej nazwy w przekonaniu wytwórców będą się świetnie prezentować na przyznanych dyplomach.
Kiedy kolejna edycja Galerii Wytwórców Lokalnych w Gostyniu?
- Świetna impreza, jestem mile zaskoczona atmosferą i ofertą - zachwycała się przemiła pani, która po sporych zakupach zajadała się pysznym ciastkiem w towarzystwie córki. - Kto by pomyślał, że to wszystko powstaje u nas, w powiecie. Ciekawe kiedy będzie następna?
O to samo zapytaliśmy organizatorów wiosennej galerii:
- Pierwsza edycja Galerii [w listopadzie 2021- przyp. redakcji] była udana, ale mógł to być przypadek, reakcja na brak rozrywek w pandemii czy klasyczne „szczęście początkującego” - tłumaczy K. Marzec.- Dziś, o godzinie 15.00, gdy większość z wystawców prawie się wyprzedała - możemy także odtrąbić sukces, a przecież dopiero nadciąga kolejna, „poobiednia” fala gości.
Jak mówi znane przysłowie, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Już dziś toczą się dyskusje o następnym kiermaszu.
- Kolejne spotkanie z naszymi wy- TWÓRCAMI planujemy wstępnie na przełomie czerwca i lipca, w nowej poszerzonej formule - stwierdził koordynator galerii z ramienia SWPPG.
Pomysłodawcy i organizatorzy Galerii Produktów Lokalnych w Gostyniu udowodnili sobie i światu, że jest potrzeba zjednoczenia i pokazania lokalnych wytwórców szerszemu gronu. Teraz pójdą za ciosem, będą rozwijać pomysł w wielu kierunkach. Więcej szczegółów K. Marzec nie chce na razie zdradzić, choć obiecał, że dowiemy się pierwsi.
Imprezie tło muzyczne zapewnili trzej dżentelmeni ze znanego trio Hefez. Przy okazji wystawy zorganizowano również zbiórkę na rzecz Zuzi ze Smogorzewa, której rodzice ciągle zbierają pieniądze na terapię genową. Do kwestowania z puszkami zgłosili się druhowie i druhny z 14. Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej w Gostyniu. Uzbieraną kwotę poznamy niebawem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.