Trawy będą koszone

Czytelnik naszej gazety poprosił, aby redakcja dowiedziała się, co robi urząd miasta, że nie wycina traw na poboczach dróg naszego powiatu? - W ostatnim tygodniu byłem świadkiem czterech kolizji drogowych z udziałem zwierzyny. Jadąc do pracy w okolicach Bodzewa, Grabonogu i Podrzecza trawa sięga miejscami prawie jednego metra. Przez bujną roślinność nic nie widać. Ubiegłego roku też miałem kolizję z udziałem sarny w okolicach tych wsi i trochę mnie to kosztowało. W tym roku postanowiłem interweniować - napisał do redakcji Czytelnik. Droga, o której pisze Czytelnik położona jest w gminie Piaski. Jednak, to nie urząd gminy jest jej administratorem, a powiat, czyli Powiatowy Zarząd Dróg. W PZD w Gostyniu poinformowano nas, że od 20 maja przystąpiono do wykaszania traw przy trasach powiatowych. - Koszeniem objęte są drogi zaliczone do I kategorii utrzymania dróg, to jest stanowiące połączenia miast będącymi siedzibami powiatów z siedzibami gmin i siedzib gmin ze sobą oraz drogi zaliczone do II kategorii utrzymania dróg - stanowiące alternatywę dla I kategorii, a także zapewniające połączenie spójności sieci dróg powiatowych - wyjaśniał Grzegorz Mayer, dyrektor PZD. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, prace będą prowadzone w pierwszej kolejności przy trasach położonych na terenie gmin: Poniec i Gostyń, następnie Krobia, Pępowo i Piaski oraz Borek Wlkp. i Pogorzela. Zadanie zostało podzielone na dwa koszenia. Pierwsze obejmuje drogi I i II kategorii, a termin realizacji wyznaczono do końca lipca. Natomiast drugie koszenie dotyczy tylko trasy I kategorii - koniec prac przewidziano na 30 września. Z informacji wynika więc, że droga, o którą pyta Czytelnik wykoszona będzie do końca lipca. (iza)

60 000 zł - zabezpieczono w budżecie PZD na koszenie traw