Tafla wody na polu w Pasierbach

- To się zbierało już od kilku lat. Z odwodnieniem tego pola było coraz gorzej, a w tym roku jest tragicznie - opowiada Stanisław Grzelczak, sołtys Pasierb, gmina Pępowo. Chodzi o grunty rolne, które całkowicie zalało. Jeszcze w ubiegłym tygodniu tamtejsze działki wyglądały jak jezioro. O potrzebie naprawy melioracji mówili gminni urzędnicy już miesiąc temu. Wówczas zdecydowano o wykopaniu przydrożnego rowu na odcinku 300 metrów. Tym przedsięwzięciem obecnie zajmuje się firma Janusza Szpurki. Poza tym zauważono, że niedrożne są dreny na polu. Nad naprawą zbieraczy czuwa Gminna Spółka Wodna w Pępowie. (doti)