Sytuacja odnośnie kontraktu na ratownictwo medyczne w powiecie gostyńskim jest na tyle skomplikowana, że nawet radni powiatowi zaczęli się gubić. Dlatego podczas ostatniej sesji rady powiatu, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej - Piotr Miadziołko prawie 20 minut tłumaczył zebranym zawiłości problemu. Oprócz całego przebiegu postępowania konkursowego, dyrektor zapoznał rajców z wszystkimi pismami otrzymanymi i wysłanymi przez gostyński szpital. Zapewnił również, że to, iż SP ZOZ nie wykonuje kontraktu, jest wynikiem błędnych decyzji administracyjnych. Zapowiedział również, że jeżeli kontrakt nie zostanie przyznany gostyńskiemu szpitalowi, sprawa trafi do sądu cywilnego. Więcej w bieżącym numerze „Życia”. (gabi)
Szpital będzie walczył o odszkodowanie
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ