Amelia studiuje psychologię na UAM w Poznaniu, jest na IV roku. Wcześniej skończyła kognitywistykę. To nauka o procesach poznawczych człowieka (interdyscyplinarna dziedzina nauki zajmująca się badaniem procesów umysłowo-poznawczych, takich jak percepcja, świadomość, pamięć, rozumienie, wnioskowanie, zdolności językowe, rozwiązywanie problemów, inteligencja, procesy komunikacyjne itp.), powiązana z psychologią.
- Poszerza horyzonty dość mocno - przyznaje studentka.
Zaskoczenie - życzenia imieninowe i dobra wiadomość
Oprócz niej stypendium otrzymał jeszcze jeden student, kolega, z którym Amelia działa w Kongresie Młodych Naukowców. I to od niego dowiedziała się, że jest na liście nagrodzonych. Przyznaje, że była bardzo zaskoczona.
- Było to w dniu moich imienin, więc myślałam, że dzwoni z życzeniami. Zrobił mi wtedy miłą niespodziankę. Z kolei pierwsze gratulacje otrzymałam od mojego chłopaka, zaraz po tym, jak weszłam do mieszkania z informacją. Potrzebowałam chwili, żeby dojść do siebie. A później to już wiadomość szybko się rozeszła i była lawina gratulacji – cieszy się Amelia Gronowska z Krobi.
Miłe i znaczące dla niej było również to, że gratulacje składały też osoby, które kierowały i towarzyszyły jej podczas udziału w projektach badawczych na uczelni – to głównie kierownicy i koordynatorzy projektów.
- Stwierdzili, że zasłużyłam – mówi Amelia Gronowska. – Ja powiedziałabym, że się udało. Mama mnie upomina zawsze, kiedy tak mówię. Powtarza: „nie mów „udało się”, bo zapracowałaś sobie na to, osiągnęłaś to”. Trochę jest w tym prawdy. Trzeba było trochę się postarać – dodaje stypendystka.
Wniosek o stypendium składa rektor uczelni nadzorowanej przez MEiN. Dla Amelii Gronowskiej małym sukcesem było to, że dokumentacja osiągnięć, która dołączana jest do wniosku, przeszła przez ręce rektor UAM i uzyskała pozytywną opinię wstępną.
- Pani rektor po weryfikacji stwierdziła, że warto postarać się o stypendium do MEN, to było dla mnie już bardzo ważne – mówi Amelia Gronowska.
Do 25 października 2022 r. rektorzy uczelni nadzorowanych przez MEiN przedstawili 1150 wniosków o przyznanie stypendium za znaczące osiągnięcia naukowe, artystyczne lub sportowe na rok akademicki 2022/2023. Przy przyznawaniu nagrody obowiązywała zasada równego traktowania dyscyplin naukowych i artystycznych. Studenci konkurowali o stypendia w danej dyscyplinie naukowej lub artystycznej, a stypendia przyznawane były w oparciu o przynależność dyscyplin do dziedzin nauki. Zespół doradczy w sprawie oceny wniosków ustalił, że w danej dyscyplinie naukowej lub artystycznej przyznaje się nie więcej niż 18 stypendiów, a w przypadku wniosków zawierających osiągnięcia sportowe przyznaje się nie więcej niż 36 stypendiów.
Z końcem marca okazało się, że - spośród 1104 wniosków spełniających warunki otrzymania stypendium - minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek przyznał stypendium 414 studentom, których wnioski zostały pozytywnie zarekomendowane przez zespół doradczy.
Stypendium ministra jest wypłacane jednorazowo, a jego wysokość wynosi 17.000 zł.
- To było moje drugie podejście, w 2022 r. również się starałam, ale nie zdobyłam. Miałam zbyt mało osiągnięć. Brane są pod uwagę osiągnięcia naukowe, projekty badawcze, referaty wygłaszane na konferencjach, a nie oceny. Wielu osobom wydaje się, że jeśli ktoś uzyska średnią 5.0 na studiach może dostać takie stypendium. Trzeba angażować się poza tym, biorąc udział w realizacji projektów. Trochę osiągnięć się nazbierało i w tym roku stypendium otrzymałam – wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Przyjemne z pożytecznym
Przyznaje, że była zaskoczona, iż otrzymała stypendium. Wcześniej myślała, że laureatami nagród za osiągnięcia naukowe są studenci, którzy „wymyślą lek przeciwko nowotworom”.
- Tymczasem środowisko naukowe ma dużo więcej możliwości. Najtrudniejsze było znalezienie czasu na zdobycie wszystkich aktywności, udział w projektach i pogodzenie tego ze studiami oraz pracą. Jestem przyzwyczajona do tego, że poza nauką angażuję się w innego rodzaju zajęcia, od zawsze byłam aktywna, działałam w wielu organizacjach. Realizację warunków ułatwiło mi to, że przy okazji robiłam przyjemne z pożytecznym – powiązałam to razem. Udział w różnego rodzaju kongresach, kołach naukowych, to pożyteczna część. A przyjemnym dodatkiem było zwieńczenie konferencjami i projektami badawczymi - mówi stypendystka.
Amelia jest członkinią poznańskiego Kongresu Młodych Naukowców. To organizacja, która w dużej mierze zrzesza młodych studentów, szukających możliwości podzielenia się swoimi przemyśleniami na naukowe tematy.
- Organizujemy konferencje. W pierwszych latach studiów rozpoczęłam od organizacji takiej konferencji. Dzięki temu na czwartym roku nabrałam pewności, żeby brać czynny udział w tych spotkaniach naukowych, wygłaszać referaty, odważyłam się być prelegentem. Miałam kilka projektów po drodze - mówi Amelia.
Na co wydane zostanie stypendium?
Na co narodzona studentka zamierza wydać otrzymane stypendium? Większość pieniędzy przeznaczy na kontynuację edukacji po studiach, a część na realizację marzeń.
Większość pieniędzy zostawiam na szkołę psychoterapii, do której chcę iść po zakończeniu studiów. Jednak nie samą nauką człowiek żyje, także małą część przeznaczę na pewno na wyjazdy za granicę. A gdzie? Tego jeszcze nie wiem, bo planów mam wiele - przyznaje Amelia Gronowska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.