Marcin Trawka z Rawicza, sekretarz zarządu głównego Stowarzyszenia KoLiber [CZYTAJ TUTAJ], poinformował, że na lidera gostyńskich struktur powołano Dominika Chudego. Przybliżył też cele organizacji, opowiedział jaka jest idea działalności, przedstawiając również plany związane z rejonem gostyńskim.
KoLiber jest inicjatywą młodych Polaków, których łączy wyznawany system wartości, określany mianem konserwatywno-liberalnego.
Zrzeszamy młodych ludzi: przedsiębiorców, intelektualistów. Przez wiele lat Stowarzyszenie miało renomę prawdziwej „kuźni młodego pokolenia” w Polsce, ponieważ istnieje niemal od 25 lat. W przyszłym roku obchodzimy jubileusz - mówił Marcin Trawka. - Jednym z pierwszych prezesów był Stanisław Wojtera, obecny prezes zarządu PPL Lot - uzupełnił.
Struktury gostyńskie Stowarzyszenia działają w ramach oddziału w Rawiczu, który posiada w sumie 30 członków na cały region: Leszno, Głogów oraz Gostyń.
- Skupiamy wokół siebie mnóstwo osób prezentujących różny światopogląd - informował Marcin Trawka. - W Rawiczu trzon Stowarzyszenia KoLiber jest najsilniejszy w regionie - dodał.
Gostyńskie struktury KoLibra dopiero raczkują
Tworzeniem gostyńskich struktur zajął się Dominik Chudy, który zgromadził ponad 10 osób. Zarząd organizacji ma zamiar zaktywizować młode pokolenie chociażby w sporcie, ale także w ideach konserwatywno-liberalnych, opartych - jak to określił lider oddziału rawickiego - na konserwatywnym światopoglądzie i tradycyjnych wartościach.Działalność Stowarzyszenia KoLiber - jak wskazują jego członkowie - opiera się na takich filarach, jak: wolność jednostki, własność prywatna, sprawiedliwość, silne i bezpieczne państwo, poszanowanie tradycji i historii oraz troska o rodzinę.
Naszym zdaniem, pielęgnowanie wartości, które wyciągnęliśmy z dziejów historii, z cywilizacji chrześcijańskiej, w życiu publicznym doprowadzi do dobrobytu ekonomicznego, wzmocnienia więzi społecznych oraz odbudowy podstaw moralnych naszej cywilizacji - mówił Marcin Trawka. - Do tego możemy dodać filar liberalny - wolnorynkową gospodarkę, jak najmniejsze regulacje państwowe.
Co młodzieży nie podoba się w gostyńskich szkołach?
Podczas konferencji głos zabrał również Dominik Chudy, uczeń Zespołu Szkół Zawodowych w Gostyniu, który przekazał, co aktualnie młodych działaczy Stowarzyszenia „boli” najbardziej. Zwrócił uwagę na swego rodzaju "osiągnięcie" Szkoły Podstawowej w Pępowie, związane z bzdurnym, jego zdaniem, wpisem w statucie placówki, który nie umknął uwadze Stowarzyszenia Umarłych Absurdów. Przepis w nietypowym konkursie został uznany za absurd roku. Chodziło o sformułowanie statutowej zasady, z którego wynikało, że szkoła miałaby karać uczniów za to, że po godzinie 22.00 byli poza domem bez opieki rodziców.Uznano, że przepis w praktyce zakazał uczniom wieczornego wyjścia do teatru z dziadkami czy nocnego spaceru do parku ze starszym rodzeństwem. Młodzi przedstawiciele Stowarzyszenia KoLiber uważają, że ogólnopolski rozgłos, jaki uzyskała ta statutowa zasada to „lekki wstyd”.
Według Dominika Chudego, zakładającego struktury „KoLibra” w Gostyniu, ten oczywisty absurd łamie polskie prawo i jest przykładem znacznej ingerencji szkoły w życie uczniów i ich rodzin.
- Statut szkoły nie może wprowadzać pozaszkolnych ograniczeń w zakresie korzystania z praw i wolności, w tym swobody do poruszania się - stanowi to bowiem naruszenie artykułu 31, ustęp 3 Konstytucji RP, zgodnie z którym takie ograniczenia mogą być ustanawiane tylko w ustawie i pod konkretnymi warunkami - powiedział Dominik Chudy.
Wskazał, że statutowe ograniczenia dotyczące czasu wolnego mogą naruszać też art. 47 Konstytucji RP, który stanowi, ze każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego i rodzinnego oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.
- Statut zniknął ze strony szkoły, a my domagamy się, by wrócił oraz został zmieniony - powiedział gostyński reprezentant Stowarzyszenia.
Stwierdził, że przykładów „ngłupich statutów” jest więcej, po czym odwołał się do kuriozalnych, jak powiedział, zasad panujących w ZSO w Gostyniu.
- Dorosła osoba nie może sama sobie usprawiedliwić nieobecności. Naprawdę nie wiem, dlaczego pełnoprawny obywatel RP musi mieć usprawiedliwienie wypisane od rodzica? - zastanawiał się Dominik Chudy.
W temacie oświaty uczeń ZSZ w Gostyniu wyraził pogląd, że szkoła powinna być apolityczna, bez miejsca na ideologie i indoktrynację uczniów.
- Niestety, w wielu szkołach za posiadanie prawicowych poglądów dostaje się punkty minusowe. jako KoLiber chcemy postawić przede wszystkim na swobodę w przyswajaniu wiedzy, a nie jak koalicja rządząca, która stawia raczej na "Tęczowe Piątki" czy ranking szkół przyjaznych LGBTQ+ - powiedział Dominik Chudy.
Przedstawiciele Stowarzyszenia odnieśli się również do zmian podstawy programowej, jakie zamierza wprowadzić minister edukacji. Są przeciwni temu, by z podstawy programowej zniknęły informacje o mordzie polskiej ludności na Wołyniu, a także o polskich bohaterach II wojny światowej - tu Marcin Trawka podał przykład rodziny Ulmów i Maksymiliana Kolbego. Młodzież skrytykowała rząd Donalda Tuska za - ich zdaniem - atak na polską edukację, który może spowodować „ogłupienie” społeczeństwa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.